Kleopatra

Ok, dzięki za pomoc.

Dzięki za odpowiedzi. Powiem szczerze, że dopiero na zdjęciu zobaczyłam ta "bandę robali" Bez okularów nie zauważyłam eh... ta starość Czy mogą mszyce przejść na inne rośliny?

Od pewnego czasu coś niedobrego się dzieje u mojej rosiczki. Wszystkie liście z połowy doniczki, w której są rosiczki, zaczęły gnić. Nawet te nowe, malutkie listki. Co prawda słońca teraz mniej, no ale żeby aż tak marniały? Stoi na południowym zachodzie, jednak słońce w pewnym momencie chowa się za blok i jest go dużo mniej. Podlewam wodą destylowaną i rosiczka stoi w wodzi tak 2-3 cm. Może trzeba je rozdzielić?

Dzięki za pomocne odpowiedzi. ulżyło mi, że jej nie zabiłam

Z rosiczką już doszłam do porozumienia ale z muchołówką jeszcze nie Baaardzo marnie wygląda. Nie zimowała, bałam się, że jest za mała. Problem taki, że chyba za wcześnie wystawiłam ją na dwór i prawie cała zmarzła. W jedną noc liście sczerniały i został kikut. To co zostało wyjęłam ze starego podłoża i wsadziłam do nowego. Będzie cosik jeszcze z niej? Mam okno i balkon na południowy zachód czy to nie za mało światła dla muchola?

Ok, to mnie uspokoiłeś, bo już myślałam, że musiałabym zrezygnować z hodowli.

Jedyne okna jakie mam to południowy zachód, więc tego światła to chyba nie za wiele na owadożera?

No właśnie zauważyłam, że mimo usychania, wypuszcza nowe pędy. Czy może stać w nocy na dworze, czy jednak ja chować? Myślę, że takie przekładanie nie za dobre jest dla rośliny, a w nocy u mnie jest powyżej 10 stopni.

Dzięki za szybką odpowiedź.

Na balkonie jest dopiero od około tygodnia. Czy będzie z nią lepiej, czy padnie?

Niecały miesiąc temu kupiłam rosiczkę. Podlewana jest wodą destylowaną i stoi na balkonie południowo-zach. No i niestety marnieje w oczach. Kropelek to nie ma od początku, usycha na potęgę. Wodę ma tak około 1-2 w osłonce. Za zimno jej w nocy? Za wcześnie aby stała na dworze? Czy jednak za mało słońca?

Witam się ze wszystkimi. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczką muchołówki. Zajrzałam do Was po porady jak opiekować się tymi roślinami. Pozdrawiam.