Witam Chciałbym zaznaczyć,że jest mój pierwszy temat i jednocześnie pierwszy mój wpis na tym forum,wiec z góry przepraszam za błędy popełnione przy robieniu tego tematu.Jest to moja pierwsza muchołówka.Dostałem ją pod koniec września i od kiedy zagościła na moim południowym parapecie rosła bardzo szybko.Jednak teraz przyszedł czas zimowania a ja nie mam kompletnie pojęcia o tym.Wiem,że są porady na forum ale one nic nie dadzą bo są zbyt ogólne,wiec nie piszcie,że mam poszukać na forum.Problem jest z podlewaniem.Muchołówka oczywiście straciła(czytałem tutaj,że to norma) stare liście.Jednak nie mam pojecia co ile mam ją podlewać.Na forum jest napisane,że co 2 tygodnie..Tylko czy to jest normalne,że po 4 dniach muchołówka całkowicie oklapła?Wszystkie liście zwisają z doniczki a torf odchodzi od doniczki.Nie wiem czy mam ją podlewać co te 4 dni bo to jest jej optymalna częstość podlewania czy co 2 tygodnie jak pisza na forum i liczyć,że nie zdechnie.Muchołówka zimowana jest w temperaturze około 9 stopni.Czy jest możliwość,że po prostu nie zaczęła zimować?Zaznaczam,że już nie rośnie.Proszę o pomoc bo nie chciałbym jej stracić :)I jeszcze raz przepraszam za wszelkie nieprawidłowości