Witam, nie chcąc zakładać nowego tematu postanowiłam wrzucić tu zdjęcie mojej muchołówki, której stan nieco się pogorszył.
Mam ją od miesiąca, kupiona w obi przed świętami. Przez to, że była kupiona w grudniu, postanowiłam jej nie zimować. Ładnie się rozwijała, podlewana z początku wodą kranową, jednak szybko naprawiłam błąd i kupiłam destylowaną. Podlewam ją od dołu, to znaczy nalewając do podstawki wody. Ostatnio roślinka zaczęła żółknąć, niektóre liście obumarły, chociaż nie wiem, czy to przez strawienie jakiegoś robaczka czy samoistnie. Do tego na ziemi pojawił się biały nalot/pleśń? Po zakupie nie przesadzałam jej, jest ciągle w ziemi, w której ją kupiłam. I teraz pytanie - co zrobić z tym białym nalotem? Spryskać to czymś czy przesadzić ją teraz do innego torfu? Roślinka stoi na parapecie, ma dostęp do słońca.
I czy ktoś wie, jaki to rodzaj muchołówki? Na karteczce z roślinką była tylko nazwa ,,muchołówka" nic poza tym. A czytając coraz więcej o tych roślinkach, po prostu jestem ciekawa co to za odmiana.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
Zdjęcia: