Witam wszystkich!
Potrzebuję porady odnośnie mojej Drosery scorpioides...
Ostatnio kupiłem jeden okaz tego gatunku.
Po zebraniu jej gammae, roślina wróciła do normalnego rozwoju, wypuściła nawet kilka nowych soczystych liści.
Trzymałem ją wtedy w akwarium i doświetlałem.
Jednak po jakiś 2-3 tygodniach zaczęła marnieć. Nowe liście powoli usychały, a nowym (w stożku wzrostu) zaczęły żółknąc końcówki liści.
Obecnie roślina nie wypuszcza żadnych nowych liści, stoi sobie zamyśliła "Dalej rosnąć, czy nie rosnąć...?"
Warunki:
- południowy parapet
- temperatura nocą 18 stopni, za dnia około 20-27, zależnie od pogody.
- wilgotność w akwarium wahał się od 50% w dzień do 90% nocą.
- doniczka 8 cm cały czas stojąca w wodzie.
- podłoże to standardowo torf z piaskiem.
Dla mnie wygląda jakby przeszła w spoczynek, ale czy to możliwe o tej porze roku?
Albo czy tak jak niektóre pigmejki, wydała gammae i teraz zamiera? :?
Nie mam pojęcia czy owa roślina spoczynkowała u poprzedniego właściciela.
(chociaż słyszałem, że ten gatunek rzadko wchodzi w spoczynek).
Co w tej sytuacji robić?
Zapewnić jej warunki spoczynkowe?
(będzie problem, bo w tej doniczce wysiałem również małe sadzonki :/)
Pozdrawiam