-
Liczba zawartości
938 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez tracer274
-
Jak nie chciało mnie się wiercić otworów i montować na śruby 3-ki odbłyśników to sobie taśmą dwustronną piankową przyklejałem do radiatora taki odbłyśnik. I trzymało, chociaż śruby są lepsze raz dwa można zdemontować bez uszkadzania ewentualnego odbłyśnika.
-
Super rośliny w szczególności miło aż oko zawiesić na kobrach i cefalach. Jak będziesz kleił diody najpierw zacznij od 10W, na 50W jeśli chce się im równomiernie rozsmarować idzie dużo tego. Zwykle jedna taka tubka na dwie diody więc żeby nie okazało się że nie starczy tobie kleju zacznij od mniejszych.
-
Zostaw nie ruszaj, podlewaj regularnie i czekaj. Potrzebuje ona czasu by dojść do siebie.
-
Zadałeś pytanie konkretnie o te same produkty a Aliexpress co SethTrusek. Odpowiedź kolejny raz na to samo pytanie jest zbędna, wystarczy że spojrzysz parę postów do góry. Na twoje rośliny wchodzi w grę tylko lampy wkręcane na gwint, nie ma co kombinować nad innym rodzajem oświetlenia dla trzech roślin. Druga sprawa, że skoro wiedziałeś, że nie jesteś w stanie zapewnić odpowiednich warunków dla muchołówki to czemu jej nie zimujesz?
-
Powiem Tobie jak to wygląda od zaplecza. W opcji pierwszej mało kto podejmie się wiercenia złożonym terrarium, szczególnie przy większych średnicach otworów (osobiście wśród znajomych szklarzy nie znam osoby na tyle odważnej lub bogatej). Małe otwory o średnicy do 12mm przy użyciu wierteł płetwowych jeszcze jakoś się zrobi. Chociaż ryzyko wciąż jest duże, a otwór wykonany takim wiertłem ze względów jakościowych jest jak by to ująć "taki sobie". Im większa średnica otworu tym większe ryzyko. Nie dziwie się, że ten szklarz nie chciał wiercić w gotowym terrarium. Sam bym tego też nie robił, chyba że terrarium będzie klienta lub za nie wcześniej zapłacił, a ryzyko bierze na siebie w 100%. W drugiej opcji wiercenia wykonuje się przed sklejeniem terrarium, na stole na płasko lub w wiertarkach dwustronnych z zaciskami. W obu przypadkach jest równomierny nacisk, a wiercenie wykonuje się obustronnie. W dodatku używa się wierteł koronkowych po użyciu których otwór jest w dużo lepszym stanie. Jednak zawsze istnieje ryzyko, że szyba pęknie od otworu. Szkło to nie płyta drewniana. Tego już nie skleisz i nie poskładasz. I teraz sobie odpowiedź na pytanie. Bierzesz ryzyko, że będziesz musiał po pęknięciu takiej szyby przy wierceniu rozklejać terrarium i sklejać je na nowo czy zwyczajnie zrobisz to jak być powinno i wykonasz otwory przed sklejaniem. P.S Jakość takiego otwory rzutuje na jego wytrzymałość. Poszarpane krawędzie, łuski lub mikropęknięcia osłabiają jego strukturę. Co jak co, ale szkło pod tym względem jest na to dość wrażliwe. Dlatego ważne by otworów nie robić tak sobie tylko jednak się do tego przyłożyć.
-
A cóż to za rozwiązanie? Bo ciekaw jestem.
-
Oba chinczyki, no ale jak by z tych dwóch to pierwsza.
-
W tym zestawie nigdy nie używałem 3 diod full spectrum tylko 2. Taką opcją oświetlam zwykle obszar 0,32m2, w przypadku tylko częściowego doświetlania możesz się pokusić o większy obszar oświetlania u mnie rosną pod nimi w całkowitej ciemni. Ewentualnie jak chcesz zredukować koszta możesz sobie zejść np, do jednej diody 10W Full spectrum i drugiej 10W Royal Blue.
-
Carnivorous Plants: Physiology, ecology, and evolution
tracer274 odpowiedział tracer274 → na temat → Literatura polska i zagraniczna.
Spoko, chociaż na OUP jest coś takiego. Part I: Overview 1: Introduction, Aaron M. Ellison and Lubomír Adamec 2: Biogeography and habitats of carnivorous plants, J. Stephen Brewer and Jan Schlauer 3: Evolution of carnivory in angiosperms, Andreas Fleischmann, Jan Schlauer, Stephen A. Smith, and Thomas J. Givnish Part II: Systematics and evolution of carnivorous plants 4: Systematics and evolution of Droseraceae, Andreas Fleischmann, Adam T. Cross, Robert Gibson, Paulo M. Gonella, and Kingsley W. Dixon 5: Systematics and evolution of Nepenthes, Charles Clarke, Jan Schlauer, Jonathan Moran, and Alastair Robinson 6: Systematics and evolution of Lentibulariaceae: I. Pinguicula, Andreas Fleischmann and Aymeric Roccia 7: Systematics and evolution of Lentibulariaceae: II. Genlisea, Andreas Fleischmann 8: Systematics and evolution of Lentibulariaceae: III. Utricularia, Richard W. Jobson, Paulo C. Baleeiro, and Cástor Guisande 9: Systematics and evolution of Sarraceniaceae, Robert F.C. Naczi 10: Systematics and evolution of small genera of carnivorous plants, Adam T. Cross, Maria Paniw, André Vito Scatigna, Nick Kalfas, Bruce Anderson, Thomas J. Givnish, and Andreas Fleischmann 11: Carnivorous plant genomes, Tanya Renner, Tianying Lan, Kimberly M. Farr, Enrique Ibarra-Laclette, Luis Herrera- Esrella, Stephan C. Schuster, Mitsuyasu Hasebe, Kenji Fukushima, and Victor A. Albert Part III: Physiology, form, and function 12: Attraction of prey, John D. Horner, Bartosz J. Plachno, Ulrike Bauer, and Bruno Di Giusto 13: Functional anatomy of carnivorous traps, Bartosz J. Plachno and Lyudmila E. Muravnik 14: Motile traps, Simon Poppinga, Ulrike Bauer, Thomas Speck, and Alexander G. Volkov 15: Non-motile traps, Ulrike Bauer, Reinhard Jetter, and Simon Poppinga 16: Biochemistry of prey digestion and nutrient absorption, Ildikó Matušiková, Andrej Pavlovic, and Tanya Renner 17: Mineral nutrition of terrestrial carnivorous plants, Lubomír Adamec and Andrej Pavlovic 18: Why are plants carnivorous? Cost/benefit analysis, whole-plant growth, and the context- specific advantages of botanical carnivory, Thomas J. Givnish, K. William Sparks, Steven J. Hunter, and Andrej Pavlovic 19: Ecophysiology of aquatic carnivorous plants, Lubomír Adamec 20: Biotechnology with carnivorous plants, Laurent Legendre and Douglas W. Darnowski Part IV: Ecology 21: Prey selection and specialization by carnivorous plants, Douglas W. Darnowski, Ulrike Bauer, Marcos Méndez, John D. Horner, and Bartosz J. Plachno 22: Reproductive biology and prey-pollinator conflicts, Adam T. Cross, Arthur R. Davis, Andreas Fleischmann, John D. Horner, Andreas Jürgens, David J. Merritt, Gillian L. Murza, and Shane R. Turner 23: Commensals of Nepenthes pitchers, Leonora S. Bittleston 24: Pitcher-plant communities as model systems for addressing fundamental questions in ecology and evolution, Thomas E. Miller, William E. Bradshaw, and Christina M. Holzapfel 25: The Utricularia-associated microbiome: composition, function, and ecology, Dagmara Sirová, Jirí Bárta, Jakub Borovec, and Jaroslav Vrba 26: Nutritional mutualisms of Nepenthes and Roridula, Jonathan A. Moran, Bruce Anderson, Lijin Chin, Melinda Greenwood, and Charles Clarke Part V: The future of carnivorous plants 27: Conservation of carnivorous plants, Charles Clarke, Adam Ross, and Barry Rice 28: Estimating the exposure of carnivorous plants to rapid climatic change, Matthew C. Fitzpatrick and Aaron M. Ellison 29: The future of research with carnivorous plants, Aaron M. Ellison and Lubomír Adamec -
Dla producenta to się opłaca wiadomo, generalnie źle to trochę napisałem, ale mniej więcej o to chodziło. Chodziło mnie o to, że zastosowanie szkła o mniejszej grubości powoduje, że produkt końcowy ma obniżoną jakość. Co z tego, że do portfela wpadnie więcej kasy z zysku jak nie tak powinno być to zrobione. Szkło o tej grubości nie ma odpowiedniej wytrzymałości więc prawdopodobieństwo uszkodzenia jest dosyć wysokie. Przypuszczam, że po części jest to podyktowane tym, że takie gotowe konstrukcje na profilach mogły by też nie wytrzymać ciężaru grubszego szkła. To się tak wydaje, ale trochę metrów tam jest (m2 szkła o grubości 1mm waży 2,5kg). Pewnie jest to jeden z powodów dla którego masówki mają montowane 3mm. Osobiście nigdy nie odważyłbym się montować tak cienkiego szkła do ram o tej wielkości. Zwyczajnie bałbym się o własne zdrowie. Nie bez powodu u siebie na dach montowałem laminat szklany o grubości 8mm, przynajmniej wiem, że nic na łeb mnie nie spadnie Chociaż jest jedna opcja, która mogła by po części usprawiedliwić zastosowanie szkła o grubości 3mm, mimo wszystko i tak by to było za małe, ale przynajmniej jest spełniony warunek bezpieczeństwa. Nie wiem czy dalej się to robi, ale kiedyś szkło o tej grubości były montowane do szklarni pod warunkiem, że wcześniej było hartowane termicznie. W razie pęknięcia cała szyba rozsypywała się na drobne kawałeczki i nawet jak na kogoś się posypało to większych obrażeń nie powodowało. Dodatkowo hartowanie termiczne wzmacnia takie szkło średnio 4 krotnie na wszelkiego rodzaju naprężenia, więc jest też mocniejsze. No, ale hartowanie sprawia też kilka dodatkowych problemów, większa cena, brak możliwości ingerencji w szkło jak nie będzie pasowało do ramy no i ewentualny czas oczekiwania nawet do mc czasu na wykonanie jednego elementu w razie zbicia. Same problemy
-
To, że coś jest sprzedawane z szkłem o tej grubości to nie oznacza z automatu, że tak powinno być. W niektórych wypadkach 4mm jeszcze ujdzie, ale 3mm to już gruba przesada. Oszczędność nie zawsze popłaca.
-
3mm na takie coś nie przejdzie. Jeśli jest ramiak metalowy to minimum to szkło 5mm. Przy trójce i tych wielkościach byle pierdoła stuknie i jest duże prawdopodobieństwo że pęknie. Generalnie przy szklarniach jeżeli jest to szkło, powinno się stosować szkło rozpraszające od dużej przepuszczalności świetlnej kiedyś była to surówka szklarniowa teraz jest coś nowszy produkt, (nazwy nie pamiętam), ale zasada jest prosta. Tego typu szkło zapobiega tworzeniu się hot spotów oraz ma wysoką przepuszczalność na poziomie powyżej 90%. Może i być też zwykłe szkło bezbarwne, też przepuszczalność jest na podobnym poziomie ale w żadnym wypadku o grubości 3mm.
-
Podłączyłem diody i jest tak: Same niebieskie: Same FS: Wszystkie diody: Obszar, który oświetlają jest dość spory, świecą mocno. Teraz tylko podłącze wentylatory do zasilacza i zrobię przełączniki i panel będzie skończony.
-
Szklarnia jest taka, tutaj świeci panel 50W FS. I jest na odwrót w zimie, jest więcej światła o dłuższej długości fali czyli czerwonej niż niebieskiej. Raczej nie będę montował odbłyśnika, a jak zamontuje tam panel, docelowo mają być takie dwa to wtedy wrzucę zdjęcie. Chłodzenie oprócz radiatora będą zapewniały trzy wentylatory. Dużej różnicy pomiędzy krawędziami a środkiem nie ma. Tym bardziej że diody ułożone są w linii i dokładnie na tej linii są wmontowane wentylatory. A teraz zdjęcia. Tak panel wyglądał wcześniej. Tak wygląda po kilku godzinach. Diody zerwałem, powierzchnie radiatora wyczyściłem za pomocą papieru ściernego. Wszystkie zasilacze wymontowałem i zamontwałem nowe wentylatory, których nie było ponieważ poprzednie poszły do budowy innych paneli led. Jak wspominałem wcześniej ten panel stał nie używany jako zestaw części zapasowych do skanibalizowania. Wieczorem będę podłączał diody więc, może wrzucę zdjęcie jak działa.
-
Ta widziałem go gdzieś dziś na jakiś kwejkopodobnych tak się domyślałem, że to kwestia czasu zanim tutaj zawita
-
Jeden nowy panel i drugi prawie nowy. Pierwszy w typowym już układzie 4 x 10W, drugi 4 x 3W z używanych diod. Musiałem zrobić oświetlenie na niską półkę, a przy układzie 10W ciężko było by zrobić jakieś rozsądne spektrum, zresztą miałem trochę diod 3W których trzeba było się pozbyć. A tutaj zestawienie na nowy panel 5 x 50W na diodach Bridgelex. 2 szt. 455nmm oraz 3 szt. FS. Diody na 230V, wszystkie będą z niezależnym podłączeniem tak bym mógł włączać i wyłączać je biorąc pod uwagę aktualne potrzeby roślin. Głównie planuje 3 typy, które będą się zmieniały ze względu na porę roku i aktualną fazę wzrostu roślin. Panel będzie do szklarni i jako bazy użyje nie używanego już radiatora o wymiarach 200x500x35mm. Dla porównania wielkości na dole jedna dioda 10W.
-
Ta panel na 3W diodach o mocy łącznej 108W. Pochodzi jeszcze tak przez zimie i wymieniam w nim diody na 4 x 50W lub 5 x 50W w sumie takie dwa będą.
-
D. m. "Eyelash" D. m. "Justina Davis" D. m. "Bristle Tooth"
-
Ta to jest połączenie szeregowe czyli wszystko jednak git . Jak skończysz daj fotkę.
-
Przyjrzałem się dokładniej tej aukcji skąd brałeś tą diodę i na zdjęciach faktycznie jest połączenie szeregowe co jeśli masz taką samą zmienia postać rzeczy. Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony bo nowinki technologiczne w tej sprawie śledzę na bieżąco i pierwszy raz spotykam diodę 10W COB w połączeniu szeregowym 1 x 9. Cały czas diody 10W COB były w połączeniu półprzewodników 3 x 3 więc oznaczało to zwiększone natężenie, a zmniejszone napięcie. W tym wypadku zasilacz jest jak najbardziej w porządku i nie ma powodu do obaw, ale dla pewności jakbyś zrobił zbliżenie na półprzewodniki twojej diody. Problem w tym, że takie połączenie uniemożliwia połączenie wszystkich diod na jednym zasilaczu przez co wzrastają koszta. W skrócie rozwiązuje takie połączenie jeden problem, ale rodzi następne
-
I tak i nie zależy jak na to spojrzeć. Osobiście napisałbym do sprzedającego, że coś jest jednak nie tak. Ja używam takich zasilaczy to diod 10W COB, i też na takich działają właśnie u mnie hybrydy epistara royal blue + uv. Głównie ten na 4 diody który ma prąd na wyjściu 950mA oraz od niedawna ten na którym można zamontować już 6 diod, ale z prądem na wyjściu 900mA. Czyli teoretycznie moje diody royal blue + uv powinny dawno ulec przepaleniu jeśli były by zgodne z opisem sprzedającego od którego kupiłeś. Zasilacz, który dostałeś teoretycznie zapewnia prace diody, ale na znacznie niższym poziomie niż możliwy i oczekiwany.
-
Jak mówił Zawadiak świecić będą ale nie pełną mocą. A zaledwie 1/3 nawet nie to. Zasilacze pod diody 10W COB mają zwykle 900 lub 950mA a najlepiej 1000mA. Ten konkretny zasilacz jest dedykowany pod diody 1 W których maksymalne natężenie pracy nie przekracza 350mA. Powiem tak, szkoda takiego zasilacza używać do 10W. Już nie mówię o tym że ta dioda ma oznaczone błędnie natężenie 350mA, ktoś tu sobie kpiny urządza powinno być znacznie wyższe jeśli to faktycznie epistar i jeśli mnie pamięć nie myli to ta hybryda powinna mieć coś koło 1A.
-
No i git. A ze zdjęciami to wiadomo, aparaty jakoś tak wychwytują i co zrobisz