Dzbanki uschną, nie roślina (liście zostaną, lecz będą bez dzbanków). Jest to naturalny proces. Dzbanecznik doznaje szoku w wyniku przeniesienia z pomieszczenia z wilgotnością bardzo wysoką 70-80-90%, do pomieszczania z wilgotnością bardzo niską (czasem osiąga ona nawet 10%, nawet w lato), do tego jeszcze stres związany z wysyłką. W ciągu kilku dni traci dzbanki (lecz nie musi!) i przez jakiś czas (tydzień, miesiąc, a może nawet pół roku) nie będzie ich wytwarzała wytwarzała. Proces ten nazywamy aklimatyzacją. Po tym procesie roślina będzie normalnie rosła i wytwarzała dzbanki, więc nie ma co się martwić.
Muchołówka czasem może coś sobie złapać, rosiczka raczej muszki. Nie zdziw się jak nic nie złapią. One nie są w swoim naturalnym środowisku. Raczej sam będziesz musiał złapać jakąś muchę, ale to nie jest konieczne, bez tego będą też dobrze rosły.