Azurdix

A niebieska będzie miała wpływ na ich wzrost w sensie wielkość? Czy bardziej na wzrost w sensie ilość wytwarzanych pułapek? I czy czerwona, pomimo iż słaba - to oznacza, że w ogóle na nie nie wpłynie czy coś tam sobie z tego światła podłapią? Co do żarówek to jeszcze: 230Vac, 50Hz, 5W, 475lm, CRI (Ra) >70, diody SMD2835 i ilosc diod w jednej to 20. Nic więcej nie pisze. Jestem kompletnie zielony w tym temacie

Witam, z przeceny zakupiłem cztery żarówki LED, dwie czerwone, dwie niebieskie. Moc 5W, 50Hz, E14, plus dodaję załączniki. Czy będą miały wpływ na wzrost roślin? I jeszcze jak lepiej doświetlać - tylko niebieskimi, czy tylko czerwonymi? A może dwoma kolorami jednocześnie? Zaznaczam, że mam dwie hodowle. Jedną, zakupioną - małe roślinki, ale mają dużo pułapek, bo były doświetlane przez poprzedniego hodowcę panelami LED, dlatego chciałbym żeby teraz im się urosło, bo ani to rozmnożyć na tę chwilę, ani nic. Druga natomiast to stworzone przeze mnie klony muchołówki macierzystej (otrzymanej w prezencie:D). Są słabo rozwinięte z małą ilością pułapek, rosną sobie powolutku i chciałbym właśnie im troszkę dopomóc tymi żarówkami jakoś. Taki mój cel dla tej drugiej hodowli jest właśnie aby wypuściły trochę pułapek, a potem będę się skupiał aby im się urosło Planowałem kupić panel led na początku, ale chwilowo nie mam funduszy, które planuję pozyskać po sprzedaniu kilku roślinek - jeśli te moje żarówki będą miały wplyw na hodowle, a klonowanie przyniesie skutek bo inaczej to sobie poczekam

Znowu ja Teraz pytanie innego typu. Dziś przyszły mi te moje nowe kultywary. Zdziwił mnie ich rozmiar, bo roślinki są naprawdę malutkie, a w porównaniu z tymi co udało mi się sklonować to mają więcej pułapek i są jakieś takie bardziej ogarnięte, rozwinięte w sensie. Chcąc powiększyć je do rozmiarów mojej dorosłej muchołówki zastanawiam się nad przesadzeniem ich do większej doniczki. Czy to pomoże? Jakie rozmiary powinna mieć ta doniczka? Wklejam zdjęcia (w załączniku) Małe doniczki mają 4cm. Duża ma 13cm.

Wiem, jak wspominałem miałem już te szkodniki i pomogła zmiana podłoża. Teraz niestety na taką zmianę nie mogę sobie pozwolić. Zostaje kupno i zastosowanie lepów

No u mnie centrum ogrodnicze odpada, najbliższe 25km stąd or so Ale lepy można na allegro kupić o dziwo, może nie stracę moich roślinek

Witam. Jest taka sprawa, że dzisiaj przesadziłem moją dorosłą muchołówkę, dwie malutkie i jedną "w drodze" do nowej, dużej doniczki. Torf z perlitem. Ucieszony wystawiłem na słońce i wszystko cacy-cacy teraz wziąłem donicę do pokoju, żeby doświetlić je jeszcze lampą i tu nagle szok, bo dorosła forma ziemiórki przeleciała obok jak podlewałem - oczywiście od razu unicestwiona. Larw nie zauważyłem, ale może własnie je złożyła? Już kiedyś miałem problem z tymi gadzinami i urąbały mi trzy muchołówki. Musiałem przesadzić do nowych doniczek i dać do innego pokoju co rozwiązało problem, bo żadne żółte kubki i płyny do mycia naczyń nie pomagały. Nie chcę żeby sytuacja znowu się powtórzyła, stąd moje pytanie - czy roztwór z czosnkiem coś tutaj pomoże? Nie chcę traktować moich roślin chemią/insektycydami bo ani się na nich nie znam, ani nie wiem czy nie zniszczą mi młodych roślinek, albo jeszcze uszkodzą glebę, zmienią pH i te sprawy. Oczywiście na moje nieszczęście najbliższy sklep ogrodniczy jest daleko od mojego miasta, a ja zmotoryzowany nie jestem Co radzicie? Na ziemiórki totalnie nie jestem przygotowany - a na dniach mają przyjść cztery nowe muchołówki z dwóch różnych kultywarów, więc nie chcę, żeby się to tragicznie skończyło