Skocz do zawartości

BlackFlame

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Previous Fields

  • Województwo
    pomorskie

BlackFlame's Achievements

0

Reputacja

  1. Skalpela nie mam, ale mam nóż to tapet, czy do czego on tam jest. W każdym razie jest bardzo ostry
  2. Dziękuję za wszystkie porady i odpowiedzi. "Białymi świetlówkami też można z powodzeniem doświetlać." Czy zwykłe, białe świetlówki nie poparzą rośliny? Nawet w dużej odległości? "Oprócz problemów ze światłem, proponuję obciąć pędy kwiatowe które osłabiają roślinę i powodują spowolnienie wzrostu nowych pułapek." Dziękuję za propozycję, tak zrobię. Czy mam to po prostu ciachnąć nożyczkami? "Zastanawiam się czy spadek kondycji nie jest rezultatem braku zimowania roślin w niskiej temperaturze. Czy możesz coś na ten temat napisać?" Dwie roślinki były zimowane, zgodnie z każdą instrukcją. Dwie mam od kwietnia. Na parapecie słońce mają od godziny 13 aż do zachodu, to chyba jednak za mało. To popołudniowe słońce jest słabe. A trak w ogóle to słońca ostatnio nie ma i cały czas pada. I nie zanosi się na szybką poprawę.
  3. Witam wszystkich! Nie wątpię, że temat był wałkowany nie raz, jednak ostatni był przerabiany jakiś czas temu, więc wiele się mogło zmienić. Problem wygląda następująco: Mam 4 sadzonki muchołówek. Dwie kupione w Obi a dwie w internetach. Podlewam je demineralką, zapewniłam właściwy torf, część przesadziłam do nowych doniczek. Niestety, okna w mojej kawalerce są jedynie na zachód a do tego balkon u góry zasłania większość światła (nie, nie mam balkonu). Z początku rośliny szalały, rozrosły się w kilka tygodni. Teraz jeden listek rośnie potwornie długo (2 muchołówki już zaczynają kwitnąć), są słabo wybarwione i wciąż bardzo małe. Nie chcę, żeby okna zadecydowały o tym, czy będę miała muchołówki czy nie. Czytam od dłuższego czasu o sztucznym oświetleniu, ale jest tego tyle, że nie ogarniam. Nie wiem jaka ma być temperatura barwowa, jakie widmo, czy ma dawać UV czy nie dawać. Nie mam miejsca na długie (40-60cm) świetlówki, rośliny stoją na parapecie w mieszkaniu, więc nie ma siły, nie zamontuję ich, chyba, że jakimś cudem same zawisną w powietrzu. Czy są jakieś kompaktowe świetlówki dla roślin/akwarystyczne? Najlepiej na standardowy gwint. Mam na stanie 4 świetlówki do światła ciągłego, dziennego (fotograficzne) o mocy 65W, 3750 lumenów i 5500 K, czyli standard imitujący światło dzienne. Gdzieś się plącze jeszcze lampa pierścieniowa o większej mocy ale szczerze wątpię czy to się nada. Póki co, najlepiej odpowiadałoby mi coś takiego, zamontowane wysoko na statywie, z oprawą na gwint: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=50622...;ars_rule_id=91 Ale tak patrzę na to, słabe to trochę i drogie trochę, musiałabym co najmniej 2 lub 4 takie kupić a i tak nie sądzę czy by wystarczyło. Czytałam, że świetlówki do roślin powinny dawać czerwone lub niebieskie światło. Te z allegro to są ledy a nie zwykłe świetlówki, więc może te jej waty wystarczą. Jak widać o świetle do roślin mam małe i bardzo chaotyczne pojęcie. Będę bardzo wdzięczna za rozwiązanie mojego problemu Z góry dziękuję za pomoc i wszystkie odpowiedzi. P.S. To mój pierwszy wpis tutaj, jeśli coś zrobiłam nie tak-przepraszam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.