Owadożery

Myśle, że większego możesz spokojnie przyciąć. Tu sa insrukcje: http://roslinyowadozerne.eu/art/hodowla/ro...ki-lodygowe.php. Jeśli przesadzać chcesz to myślę, że jest to najwyższa pora na to.

Musisz przesadzić, muchołówki i kapturnice zimują a rosiczki nie, wieć tak nie może być.

Nie wiem u jakich, ale w heldrosie możesz kupić osobno mech i darlingtonię.

A czemu by nie?

Myślę, że możesz spokojnie swoją darlingtonię przesadzić. Ja ciut większą mam i kilka dni temu przesadziłem ją do suszonego mchu torfowca z perlitem i wygląda bardzo dobrze.

Miejmy taką nadzieję, że będą rosły normalnie. Pęd kwiatowy utnij jak najbliżej ziemi.

Zapewne muchołówki domagają się zimy dlatego marnieją prawdopodobnie. Proponowałbym ci przesadzić i porozsadzać rośliny, w szczególności rosiczki, innaczej będzie ciężko z kropelkami. Jeśli obawiasz się o kondycję muchołówek to poobcinaj pędy kwiatowe. Zapewne brak zimowania źle wpływa na rośliny.

Czy powinienem przesadzać darlingtonię z torfu do mchu torfowca (posiadam suszony)? Czytałem, że taka roślina może ulec skarłowaceniu.

Miałem taki sam przypadek z cephalotusem i regiami. Pokaż zdjęcie, jak możesz.

"Pokój Heliamfory" Heliamphora heterodoxa

@Masiol To jest konieczne?

Nie powinno się nic złego stać.

A jak z cefalotusem? Na nim najbardziej mi zależy. A dodam jeszcze, że gdy rośłiny zostały wyjęte z balkonu podłoże zamarzło, podlewane było co trzy tygodnie czy coś koło tego. Kapturnice i muchołówki mimo tego wyglądały ok.

No to myślę, że będzie akurat. Pamiętaj o ograniczeniu podlewania

Kolejne ofiary zimowania. Tym razem podupadł cefalotus i regia. Od 23 do 30 grudnia rośliny były zimowane (tak jak w poście#10), w nocy temperatury tam dochodziły do minus kilka stopni. Zdjęcia roślin, a raczej tego co z nich zostało: http://imgur.com/a/7Q8j3 Czy te rośliny będą żyć? Liście D. regia zczerniały i są usunięte. Natomiast bukłaki cefalotusa są 'sflaczałe'. Niestety, ale na chwilę obecną nie mam innego miejsca do zimowania, a rośliny stoją na parapecie (wiem, że temperatura nie powinna schodzić poniżej 1 stopnia).

Być może i będzie, ale powinno być dobrze jak skończysz zimowanie na początku marca. Napisz jeszcze gdzie chcesz zimować rośliny.

Najlepiej przezimuj muchołówki i na wiosnę przesadź. Tu masz sporo podstawowych informacji: http://roslinyowadozerne.eu/art/rosliny/di...a-muscipula.php

Tommy, ale ja tylko mówię o tym, żeby poczekać aż cała woda z podstawki zostanie wchłonięta, a nie o przesuszanie podłoża. Mam na myśli to, aby od razu uzupełnić wodę.

Wybór oświetlenia należy do ciebie. Ledy pozwolą ci trochę zaoszczędzić. Nie możesz doświetlać roślin przez 24h, musi być okres ciemności. Co do podlewania, to moim zdaniem lepiej dolać wody gdy zabraknie jej w podstawce, niż cały czas dolewać.

Osobiście podlewam rośliny deszczówką i nie wiem czy może to w jakiś sposób im zaszkodzić. Deszczówkę zbieram z dachu wiaty (spływa) na której jest pa-pa (myślnik bo bez niego jest emotikonka) i widać niewielkie zanieczyszczenia, a mieszkam na obrzeżu średniego miasta. Powinienem filtrować tę wodę i czy wogóle się nadaje?

Ktoś jeszcze spróbuje dokonać identyfikacji?

Dostałem w gratisie dzbanecznika. Poprosiłbym o identyfikację.

Czyli mam wyjąc rośliny z doniczek i posprawdzać? Mam w domu 70-80%, myślę, że taka wilgotność wystarczy.