Dieball

N. Louisa?

Wreszcie udało mi się nałożyć pierwszą warstwę zaprawy (z prawdopodobnie 3-4). Skały wyglądają całkiem fajnie (jak na moje zdolności plastyczne ) i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze ten efekt poprawić. Strasznie mnie tylko drażni ten prostokątny fragment na samym środku, maskujący doniczki. Ale w sumie nie powinienem się przejmować, bo będzie go zasłaniać spory konar i w niedługim czasie pewnie mech torfowiec, zwisający z doniczek.

Może I nie jest to rarytas, ale na prawdziwą heterodoxę x nutans jeszcze nie trafiłem w sprzedaży. Być może dlatego, że podobnie nie spotkałem prawdziwej heterodoxy. A twoja hybryda jest po prostu piękna

Fenomen 'Midoxy' polega chyba jedynie na tym, że rośnie szybko i potrafi wiele wybaczyć. Ja przyznam, że sam mam jej sporo, ale w większości kupiłem jako inaczej oznaczone rośliny. Raczej ich nie sprzedaję, bo ładnie ozdabiają terraria i są materiałem do eksperymentów (jedną wkrótce będę hodował z drzewołazami, w warunkach nizinnych). Natomiast, gdy zacznie mi brakować miejsca, to bez skrupułów się ich pozbędę, nawet za niewielkie pieniądze. No i na twoją heterodoxę x nutans byłbym bardzo chętny, jak będzie dostępna i środki mi na to pozwolą

Ptaah. Wiesz jak to z helkami jest. To że sklep jest renomowany, jeszcze nic nie znaczy. Spójrz na "heterodoxę" od Wistuby

Rzecz w tym, że większość D. oblanceolata w obrocie, nią nie jest. Pewność będziesz miał gdy zakwitnie, ale patrząc na samą rozetę, myślę że to może być D. 'Lantau Island', czyli D. spatulata x oblanceolata. http://cpphotofinder.com/drosera-lantau-island-3538.html Zwróć też uwagę, na nowe, nie rozwinięte liście. Zwykle mają takie jasne "futerko", podobne do tego, które zaobserwowałem u D. latifolia i graomogolensis. Jeśli się przyglądniesz, to widać to na tym filmiku:

Chroman, mówisz o tej roślinie, którą kiedyś dostałem od Ciebie w gratisie?

No proszę! Same perełki tu widzę i to w pięknej kondycji!

Ze względu na to, że złapało mnie paskudne przeziębienie, oraz to, że musiałem już kilka razy zmieniać koncepcję wodospadu, prace nieco przyhamowały. Ale, mogę już powiedzieć, że etap rzeźbienia mam już za sobą i teraz pozostało mi tylko nakładać zaprawę, potem żywicę i torf/kokos i sadzić rośliny Tutaj pierwsza przymiarka lian Widok na całość terrarium, jak to obecnie wygląda I koniec końców stanęło na takiej formie wodospadu. Próbowałem rzeźbić z dużych brył styropianu. Próbowałem robić z prawdziwych kamieni. Nic z tego. Tak osiągnąłem najbardziej zadowalający mnie efekt, a ze strumyka zrezygnowałem całkowicie, na rzecz małego stawiku (będzie miał może ze 2-3 cm głębokości).

Dzisiaj dalej się babram w styropianie, ale widać już efekty. Do zrobienia została jeszcze jedna boczna ścianka i wodospad, a potem można już zacząć nakładać zaprawę, żywicę i torf. Ogólna bryła wodospadu już gotowa. Teraz tylko pozostaje to wyrzeźbić Zastanawiałem się jak zrobić fragment ścianki, na który nie chciałem efektu warstwowych skał. Ostatecznie zdecydowałem się na naklejenie kawałków styropianu i zabawę lutownicą. Muszę przyznać, że jestem zadowolony z efektu.

Ciekawy patent. Może to kiedyś wypróbuję. Fajnie wygląda! Tylko czy przez te przeźroczyste ścianki nie ma problemów z glonami?

Hej! Chciałbym wam przedstawić relację z budowy mojego pierwszego terrarium dla drzewołazów. Praca jest w toku i mam nadzieję że uda mi się wszystko skończyć najdalej do połowy miesiąca. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale jestem dobrej myśli, pomimo tego, że jest to pierwsze terrarium na taką skalę, jakie buduję. Choć nie pierwsze ogółem Zacznijmy od początku. Terrarium 85x52x40 udało mi się kupić za zawrotną kwotę 20zł. Stan do generalnego remontu. Usyfione do granic możliwości, brak dolnej wentylacji, za to górna na praktycznie całą szybę. Musiałem zatem zdemontować front i górę, a także ściankę strukturalną, która mi się nie podobała. Zmieniłem także orientację zbiornika na 85x40x52. Początkowo plan był taki, żeby wystrój robić na bazie pianki montażowej, pokrytej żywicą i kokosem, ale ostatecznie poszedłem w bardziej ambitny plan. Na powyższym zdjęciu były pierwotne przymiarki z doniczkami, w których docelowo znajdą się dzbaneczniki Nepenthes ampullaria. Tutaj już się bawię styropianem Po prawej jest zbiornik w którym znajdzie się pompa zasilająca wodospad i strumyk.

No ja już mu dałem najlepsze podłoże jakie mogłem. Kora piniowa, mech torfowiec, odrobina perlitu i torf przesiany przez sito. Dziad dorasta do pewnej wielkości, usycha i wypuszcza odrosty, a dzbanków niet.

Ładna Bloody Mary. Ja jakoś mam pecha z tą hybrydą. To już nawet N. aristolochioides mi ładnie rośnie i dzbankuje, a ta cholera nie chce, a to już moje 3cie podejście. widzę że helka odemnie też ma się dobrze

Super! A kiedy odkryto ten gatunek? Chyba o nim do tej pory nie słyszałem.

W zasadzie, nawet nie kwiaty są istotne, co sam pęd. Bardzo charakterystyczny, z takimi małymi włoskami, podobnymi do tych które są na liściach. Z tego co mi wiadomo, to jest to jedyna rosiczka z takim pędem. No i sama rozeta jest jednak bardziej zwarta niż u D. latifolia. Poniżej wklejam link ze zdjęciem D. ascendens. http://s134.photobucket.com/user/rivadafe/...f108f0.jpg.html Ten gatunek został odkryty na nowo dosyć niedawno (2014) i chyba wciąż nie trafił do hodowli, a przynajmniej nie słyszałem nic na ten temat. Wszystkie D. ascendens jakie do tej pory widziałem, okazywały się być D. latifolia, wiec zdaje się to potwierdzać.

A powiedz mi, czy ta D. ascendens Już Ci kwitła? Bo na 99.9% Jest to D. latifolia. W zasadzie wszystkie ascendens w sprzedaży to D. latifolia. Zrób zdjęcia pędu kwiatowego jak zakwitnie

Ah, czyli to jednak nie jest to o czym myślałem. Ta moja 2 miesiące temu wyglądała tak: A obecnie znowu wypuściła jedną taką pułapkę wygiętą lekko do tyłu. Także tak na zmianę lubi robić.

Ciekawa sprawa z tą cilliatą. Ta, którą mam od Pana, to ten klon z 2015 czy 2010? Bo wytwarza na zmianę pułapki obydwu typów. Ale jak widzę, ta z 2010 jest w miarę stabilną mutacją. Chętnie bym jakieś nadwyżki kiedyś odkupił, ciekawe czy u mnie też by tak rosła. A ta exappendiculata z Apacapa to aż się prosi o rozsadzanie Uwielbiam exappendiculaty, ale powiedziałem sobie, że 3 lokanty muszą mi wystarczyć

No ja raczej chcę dać ampullarie jako miły dodatek, bo jednak chcę żeby to wyglądało typowo tropikalnie, więc będa dominowały bromelie. Ale nie ukrywam, że chcę zlikwidować jedno terrarium, na rzecz tego nowego zbiornika. Więc ampullarie (Harlequin, Lime Twist, Speckled, Green, Tayave, ampullaria x spectabilis) i campanulata trafią do tego terra. Moje dwie bicalcaraty tymczasowo pewnie też, a potem do przyszłego terra dla kameleona (powinny się zmieścić w 50x47x92cm). Będe tylko musiał coś zrobić z N. sibuyanensis i N. mirabilis, ale to tylko maleństwa są obecnie. Ale pomysł typowego ampullarium, zwłaszcza w Pana wykonaniu, jest interesujący Czekamy na relację!

Właśnie. Jak się mają te ranitomeye? Trudne są w utrzymaniu? Zastanawiałem się nad wzięciem takiej parki na próbę, zanim skończę mój duży zbiornik dla Dendrobates leucomelas (i różnych odmian N. ampullaria przy okazji ), bo ostatnio spotkałem się z zaskakującą informacją, jakoby terra 20x20x30 (które mam) było odpowiednie dla jednej czy dwóch takich żabek.

Dzisiaj z kolei kilka dzbaneczników Nepenthes aristolochioides Nepenthes petiolata? diatas? Ktoś pomoże rozpoznać? Brzegi liści są delikatnie owłosione Nepenthes spectabilis x ventricosa Nepenthes fusca ? Tutaj ponownie proszę o radę Nepenthes singalana [belirang]

Dwa miesiące już nic w tym temacie nie postowałem, więc czas na mały update Dzisiaj głównie rosiczkowo. Drosera ordensis x falconeri Drosera paradoxa Drosera rupicola (ciekawostka - rośnie mi ona w jakiś 23*C) A na dokładkę Heliamphora huberi [bonettia Forest]

Drosera paradoxa Nikon Coolpix P900

Ventrata rośnie jak szalona. Poszukaj też na forum tematu o rozmnażaniu przez sadzonki łodygowe. Ja jak pochlastałem swoją ventratę, to zaraz zaczęła puszczać odrosty. Plus to co wyszło z sadzonek.