XxThomsonxX

Rosiczki nie przesadziłem. Odciąłem te części suche bo myślałem, że to jakaś zaraza ale teraz się okazuje, że to nic groźnego xd

Na rosiczkach dodam, że nie mają one tych kropelek na liściach i zakończone końcówki liści usychają. Zaraz dam zdjęcie. http://zapodaj.net/6e3e750ccd529.jpg.html

Dzięki. Na pewno przeczytam.

Dodam, że w muchołówkach sprawdzałem, i bulwy są zdrowe, nie zgniłe.

Oczywiście są to capensisy xd a temperatura jest taka wszędzie w domu. Wieczorem jak zapalamy w centralnym to temperatura jest wyższa.

Czyli co polecacie zrobić z muchołówkami?

Czyli za sucho mają?

Czytałem i to sporo przed zakupem jak i po. Warunki mają doskonałe. Wiec nie wiem o co chodzi.

Podlewanie przez podsiąkanie wodą destylowaną, podłoże mają stałe wilgotną, dobrze nasłonecznione miejsce, od strony południowej. Temperatura 17 stopni. Jak możesz, to wejdź na GG. Wyślę Ci zdjęcia.

Witam serdecznie. Niecałe 2 miesiące temu kupiłem przez internet 2 Rosiczki, 2 muchołówki i 1 dzbanecznik. Po jakimś tygodniu czasu coś zaczęło się z nimi dziać. Rosiczki zaczęły tak jakby usychać w połowie liści oraz na czubkach, dzbanecznik tak samo zaczynają usychać, a muchołówki tak jakby gnić, mają czarne plamy na liściach i po pewnym czasie robią się całe czarne.proszę o szybką pomoc. Wgl nie mam pojęcia co zrobić. Z góry dziękuję.