fantazja1011

Bloody mary Ładny krzaczek, dbaj o niego

Dzięki za odpowiedź No i super, roślinka na prawdę wygląda super zastanawiało mnie tylko to podlewanie bo myślałam że może ja cos robię nie tak ale widzę że sposób podlewania jest podobny do mojego.

Nie zraszaj tylko daj podstawkę z keramzytem i zalej to wodą. Załączam zdjęcie jak wygląda to u mnie. Nie zraszam bo nie widzę takiej potrzeby a faktycznie jeśli okno południowe to zraszanie w słoneczne upalne dni może skończyć się poparzeniami. Ja w takiej sytuacji poszłabym na całość czyli pociełabym tę roślinkę na kawałki, zrobiła z nich ze 3-4 sadzonki i za jakiś miesiąc cieszyłabym sie kilkoma kolejnymi roślinkami które prawdopodobnie chętniej zaczłyby dzbankować.

Zdjęcie bardzo niewyraźne ale obstawiam wełnowce, białe lekko puchate doczepione do roślinki ale można zdjąć patyczkiem do uszu. Niestety to że je zdjąłeś nie gwarantuje że się ich pozbyłeś, obserwuj a gdyby znowu coś się pojawiło to polecam mospilan - stosowałam u mnie na storczyki zarażone wełnowcem i pomogło.

Torf wygląda podejrzanie chociaż mogę się mylić... Ja bym go przesadziła jeszcze raz do najzwyklejszej plastikowej doniczki. Podlewasz wodą demineralizowaną? Bo doniczka dookoła ma podejrzany nalot jakby wykwit soli od kranówki. Okno południowe jest jak najbardziej ok, dbaj o to żeby miał wilgotno ale nie mokro a żeby zwiększyć wilgotność wokół roślinki możesz postawić ją na tacy wysypanej keramzytem i zalanej wodą. Z drugiej jednak strony jeśli torf rzeczywiście jest w dobrym stanie to nie przesadzaj ale zwiększ wilgotność wokół roślinki bo wygląda mi na trochę przesuszoną (pozwijane niektóre liście) i czekaj na lepsze pogody bo niestety ale słonka narazie mało więc i dzbanki nie rosną.

Roślinka bardzo ładna Pytanie tylko czy trzymiesz ją cały czas w wodzie? Masz więcej dzbaneczników? Pytam bo z tego co wyczytałam oraz z własnego doświadczenia wiem że dzbaneczniki podlewa się raczej od góry a nie jak inne owadożery do podstawki i wg mnie to on ma mieć wilgotno a nie mokro non stop. Ja swoje nawet czasem przesuszam a rosną i dzbankują świetnie.

Zgadzam się Zdarzyło mi sie wysłać kawałek pędu dzbanecznika do ukorzenienia (pęd z 4 listkami, po prostu ucięty bez żadnych korzeni), niestety akurat wtedy zawiodłam się na inpoście i paczka szła tydzień gdy na dworze było ponad 30 stopni. "Badylek" wegetował 4 miesiące a teraz odżył i za niedługo będą pierwsze dzbanki Miałam też 4 odrosty bloody mary które chciałam ukorzenić, za duże to one nie były i już traciłam nadzieje ale wczoraj zauważyłam że jednak rosną - wsadzone do torfu dokładnie 1 sierpnia wiec też troche też im trwało zanim zaczną rosnąć. Tak więc powtarzam raz jeszcze że przy tych roślinkach to trzeba mieć meeega cierpliwość i dać im szanse.

Na pierwszy rzut oka to faktycznie za dobrze nie wygląda ale daj jej czas a raczej duuużo czasu, przy dzbanecznikach cierpliwość jest bardzo ważna. Roślinka miała już korzonki czy to odrost do samodzielnego ukorzenienia? Jeśli to roślinka z korzonkami to wg mnie powinna się "opamietać" i będzie dobrze. Daj ją na podstawkę z keramzytem zalanym wodą i to załatwi sprawę wilgotności, podlewaj ale nie przelewaj - to ważne. I czekaj na efekty - moze to potrwać kilka tygodni zanim zacznie rosnąć.

Nepenthes ventrata

Jest wyczekany dzbanek Dzbaneczniki chętnie się dzielą (ten dzbanecznik był wsadzony do podłoża jako końcówka pędu na początku maja tego roku, rośnie i dzbankuje w ekspresowym tempie i już wypuszcza "młode") Na parapecie obok dzbaneczników królują tłustosze: Pinguicula gigantea Pinguicula reticulata Pinguicula ehlersiae Stoi też jeszcze Cefalotus ale jego dni na tym parapecie są policzone - już niedługo będzie przeniesiony do zimowania

Masz racje wygląda na Hookeriane. Dzbaneczniki bardzo wyraźnie dają znać że coś im nie odpowiada (marnieją i nie puszczają dzbanów) Wg mnie masz bardzo ładną roślinkę (a raczej wyglada to na 2w1), zdrowa, widze ze ma zapewnione odpowiednie warunki (chodzi mi o keramzyt) i co najważniejsze dzbankuje czyli musi sie mu u Ciebie podobać. Z ciekawości zapytam tylko na jakim parapecie stoji?

Ciesze się ze sie podobają. Wszystkie stoją na jednej tacy wysypanej keramzytem zalanym woda, w rogu parapetu połódniowego tak zeby nie byly narazone na zimne powietrze gdy otwieram okno. Doswietlane od miesiąca żarówką led grow 10w.

Roślinami owadożernymi interesuje się od kilku lat, w tym czasie były hodowlane wzloty i upadki W sumie to mam wszystkiego po trochu. Jako pierwsze pokaże moje dzbaneczniki. Nepenthes ventrata Nepenthes ventrata 2 Nepenthes rebecca soper Nepenthes burkei Nepenthes singalana Belirang Nepenthes aristolochioides x ventricosa Nepenthes (kupiony jako) bloody mary (zobaczę co z niego wyrośnie) Dwie ventraty Rebecca i ventrata Mix

Dionaea Muscipula 'Cup Trap'

tak tam jest cudownie, mogłabym tam spacerować i podziwiać cały dzień

Wyczekany dzbanek z własnej sadzonki. Co to za dzbanecznik?

Pinguicula reticulata

Mam takie zdjęcie tego tłustosza zanim zakwitł. Zazwyczaj wszyscy piszą że trzeba z identyfikacją czekać na kwiatka więc wstawiłam kwiatka;)

Kwitnie kolejny tłustosz;) Proszę o pomoc w identyfikacji

Mam jeszcze takie. Kupione w zeszłym roku, wiem tylko że jeden powinien nazywać się Pinguicula ehlersiae a inny Pinguicula reticulata. Pozostaje rozwiązać zagadkę który to który oraz jak w takim razie nazywają się dwa pozostałe.

Dostałam go w zeszłym roku i nie mam pojęcia jaki to tłustosz. Ten właśnie zakwitł, drugi taki sam "rozpad" mi się w rękach przy przesadzaniu i z niego powstało mi kilkanaście nowych tłustoszy;)