grabi

To zależy. Widzę u Ciebie województwo mazowieckie, czyli wg mnie może być lipa. Dla pewności możesz sobie kupić miernik TDS (20-30zł?). Ja u siebie teoretycznie mogę używać wody z filtra (mam 55ppm z kranu a po przefiltrowaniu trochę mniej), ale i tak używam filtra RO. Testuję różnice między wodą z filtra RO a tą z dzbanka, ale wg mnie to z rok minimum muszę to jeszcze testować, żeby zobaczyć wpływ na podłoże (w co się po roku zmieni).

Ja musiałem znowu kupić torf bo jakiś debil mi gwizdnął resztkę torfu i żwirek do przesadzania. Kupiłem w centrum ogrodniczym torf Kronen 150l (moją ukochaną kwiaciarnię zamknęli). Sprawdzałem małe worki Kronen chyba 20l - torf w środku kijowy. Kupiony 150l ma datę produkcji 4.2017. Ten 150L oceniam jako średnio-dobry (zdjęcie poniżej). Pierwsze wrażenie, że fajny brązowy, dobrze rozdrobniony, czasami jakieś nierozdrobnione włókna się zdarzają. Po dłuższym obcowaniu trafiają się pojedyncze patyki albo nawet fragmenty gałęzi (ja trafiłem na 1 kawałek o długości ok 6cm i średnicy 1cm). A poniżej zdjęcie.

Najlepiej przesadzić od razu po zimowaniu. Wtedy roślina mniej to odczuje.

Żeby było ciekawiej to powiem że nie ma i nikt mądry takich wyliczeń nie wykona. Powód jest prosty. Różne rośliny - różne wymagania świetlne. Dodatkowo zależy jakie skomponujesz widmo światła, ale to temat rzeka.

Nie wiemy. Nie mamy pojęcia co to za belka, z jakich materiałów, jaki rozstaw diód itd. Jeśli rozstaw pojedynczych diód jest w miarę duży to nie trzeba będzie radiatora.

Pewnie się nada. Wygotujesz i powinno być ok. Kokosy ogólnie są wytrzymałe na wodę i pleśń.

Hej. W tym roku ponawiam zapytanie. Wkurzyłem się, stwierdziłem że nie będę cudował i wrzuciłem muchołówki na balkon (na zewnątrz). Mieszkam w Głuszycy - czyli po prostu zimne zadu.pie. Na dworze od 2-3 tygodni nocą max 2 stopnie. Muchołówki eksmitowałem na początku października a dalej są całe zielone (czerwień na pułapkach straciły) i ani myślą pójść lulu. Może je ustawić w kącie i zasłonić jakimś kartonem żeby nie miały za dużo światła? Torf mają wilgotny - nie podlewany.

Na pewno sąsiedzi i przechodnie się zastanawiają, co tak nawala na różowo.

Tracer napisał, że użyje do tego radiatora 200x500x35. Radiator widać, że ma jeden. Na jego miejscu bym chyba dał 2 żeby na każdą (albo na prawie każdą) ścieżkę dmuchało. Ciężko mi powiedzieć, bo nigdy nie miałem takiego ustrojstwa, ale wydaje mi się, że krawędzie mogą być gorące a środek zimny. @godzil w twoim wypadku radiator od procesora da radę. Oczywiście aktywny i nie zapomnij o paście

3W zawsze się przydają. Może nie zawsze to najlepszy wybór ale są uniwersalne i w twoim przypadku cena też jest ok (darmo). Co do tego monstrum, to tymi 250W planujesz duży obszar oświetlić? Dużą masz tą szklarnię? Co do diód to chyba dobrze wybrałeś. W zimie jest przewaga niebieskiego światła. A odbłyśnik jakiś zamierzasz dać po bokach przy radiatorze? I na koniec. Uwielbiam oglądać twoje projekty. Osobiście nic takiego raczej nigdy nie zrobię z braku miejsca, czasu itd., ale fajnie jest zobaczyć jakiegoś wariata (w pozytywnym sensie) i przy okazji czegoś się nauczyć. Proszę jeszcze o zdjęcie zrobione na zewnątrz szklarni przy włączonym oświetleniu.

W sumie pierwszy raz widzę Eyelash aż takie fioletowe. Wygląda pięknie. Jestem też ciekaw co to za wynalazek odbija się od szkła tam na zdjęciach. Stare oświetlenie na diodach 1 albo 3W?

Wygląda dobrze. W sumie jelenie są przewidziane na pasywne chłodzenie. Może u Ciebie będzie dobrze tak jak jest. Jeśli radiatory byłyby za ciepłe (testuj blisko diody), to z wentylacją spróbuj może zrobić tunel w tym radiatorze. Przykryj i uszczelnij środkowy kanał i daj wentylator, tak żeby powietrze, którym dmucha wentylator rozchodziło się kanałami i chłodziło większą część radiatora.

Zrób zdjęcie z boku ukazujące lampkę. Podejrzewam, że nie tylko ja chcę zobaczyć twoje wypociny

Ciekawa kolekcja. W sumie myślałem że tylko helki trzymasz. Jak hodujesz cefale?

Ja też mam miernik TDS i chyba na shoucie wtedy o moich pomiarach pisałem. U mnie destylowana z baniaka 5l ma 5ppm, kranówka ok 55-65ppm. Mimo to kupiłem sobie filtr RO (3ppm) i zacząłem używać bo miałem wykwity minerałów. Nie wiem tylko czy to rzeczywiście kwestia wody z kranu czy torf miałem złej jakości. Muszę zrobić test.