-
Liczba zawartości
124 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Piotr Browarski
-
''Nie wiem jak ona wygląda więc nic nie mogę powiedzieć.'' Chodziło mi o muchołówkę , że to może przypadek, że w tym samym czasie co przyniosłem do domu chorą kapturnicę, tak zbrązowiały liście muchołówce na tych bokach . Bo raczej wątpię, by to było przeniesienie mączniaka na muchola (stały blisko siebie) , bo bym już chyba widział jakieś początki białego nalotu .
-
Chodzi mi o tę chorobę grzybową - mączniaka prawdziwego. To chyba miała ta kapturnica, bo on sie charakteryzuje białym nalotem. A może zbrązowienie liści muchołówki w tym samym momencie było tylko zwykłym przypadkiem. Ona zawsze miała je lekko przyżółcone w tych miejscach, ale w ciągu ostatnich dwóch dni, jakby się to posunęło. Nie mam pojęcia o co tu chodzi. ehh https://www.google.pl/search?client=opera&a...-8&oe=UTF-8 cyt''Przepraszam nie mam zamiaru obrazić Twojego aparatu a tym bardziej Ciebie.'' A czemu miałbym się obrazić o to hehe? No co ty...
-
Białego nalotu pod liśćmi (masz na myśli mączniaka?) nie widzę. Żadnych robaczków też. Ogólnie roślina jest przez pół dnia na otwartym balkonie, a pół przy głownie otwartym oknie. Nie wiem czy to ma znaczenie , ale w poniedziałek kupiłem kapturnice z kauflandu, ale dopiero wczoraj zauważyłem,, że w trzech miejscach na liściach miała biały nalot, który można było zdrapać (jakby ktoś farbą pojechał) Nie wiem, czy to nie był mączniak. Natychmiast roślinę usunąłem od reszty. edycja: Niestety mój aparat nie ma stabilizacji obrazu, dlatego minimalny ruch i już obraz zamazany. Ale zrobiłem jeszcze jedno zdjęcie, na którym lepiej to widać.
-
Witam. Dziś zauważyłem ,że na wszystkich liściach mojej muchołówki pojawiły się takie brązowawe obwódki na górnej części liści asymilacyjnych (czasem bardziej żółte, podsychające?), zaraz przed liśćmi pułapkowymi. I nie wiem o co chodzi. Jeśli chodzi o wiek liści, to najstarsze liście mają maks 1,5 miesiąca. Dodaje zdjęcie przykładowego liścia na którym to widać (ten ma może z 3 tygodnie), ale tak jak pisałem, sprawa dotyczy wszystkich liści mojej muchołówki.
-
Ujęcie Czerwca 2016 - zgłaszanie prac
Piotr Browarski odpowiedział Tomyyy → na temat → Konkursy miesięczne
Tytuł zdjęcia: ''Domowa natura'' Na zdjęciu: Muchołówka ''Regular Form'', Kapturnica ''Green Hybrid''. Wykonane: Telefon marki Nokia Data wykonania zdjęcia: 07.06.2016 -
Tak się jeszcze zastanawiam. Dolać jej trochę wody do tych większych dzbanków? Bo czytałem, że w przypadku niektórych kapturnic należy to robić.(?)
-
Nie wiem, ale czy to nie będzie Sarracenia Green Hybrid lub Sarracenia Leucophylla Green (?) Zresztą sami zobaczcie: http://www.lammehave.dk/sarracenia/?lang=en
-
Też mam prośbę, niech ktoś napisze mi, co to jest dokładnie za kapturnica. I powiedzcie proszę, jak oceniacie jej stan po katowaniu w Kauflandzie ehhhh (kupiona dziś jakieś 2 godziny temu) Kraj producenta: Dania
-
Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że jest skrajnie niedoświetlona. Lecz moim zdaniem, jest za mało wybarwiona, co może świadczyć o niedostatecznym naświetleniu. Ja też kupiłem swoje muchołówki w tym roku, w kwietniu, też jako młodziutkie rośliny w tych śmiesznych 5 cm doniczkach. Moje muchołówki też nie stoją na oknie południowym, bo go nie mam. I są znacznie mocniej ubarwione. A nie posiadam jakiegoś odjazdowego kultywaru, tylko zwykłe dwa marketowce z OBI. Na zdjęciu przykładowa młodziutka pułapka, która otworzyła się w tamten piątek (długość łapki prawie 3,5 cm) Chodzi mi o to, aby pokazać Ci, jak szybko potrafią się wybarwić pułapki (nie, nie doświetlam sztucznie) pozdrawiam!
-
3 cm w podstawce to trochę dużo. Robisz jakieś przerwy w podlewaniu, czy utrzymujesz stały poziom w podstawce nawet w pochmurny dzień? Poza tym, Twoja muchołówka jest trochę niedoświetlona i widać to po niewybarwionych pułapkach. Mało słońca plus dużo wody to gotowy przepis na przelanie i gnicie. Twoja muchołówka to zwykły ''regular'' czy jakiś kultywar?
-
Czy warto uciąć krótki pęd kwiatowy?
Piotr Browarski odpowiedział Piotr Browarski → na temat → Muchołówka
Panikować nie panikuje. Po prostu mnie to zaciekawiło. Dziś przyciąłem jeszcze raz. Może prostu za pierwszym razem było za wysoko. Mam nadzieję, że już drania trzeci raz nie będę musiał ciachać ;-) Chodzi mi po prostu o to, aby roślina nie marnowała energii na pęd, kosztem ogólnego rozwoju (wielkość pułapki etc) -
Czy warto uciąć krótki pęd kwiatowy?
Piotr Browarski odpowiedział Piotr Browarski → na temat → Muchołówka
Dziwna sprawa, gdyż zauważyłem dziś, że odcięty pęd dalej rośnie. Trochę pogrubiał i odrósł jakieś 0.5 cm. Oczywiście sam pęd, bez ''kulki'' na górze. -
Czy warto uciąć krótki pęd kwiatowy?
Piotr Browarski odpowiedział Piotr Browarski → na temat → Muchołówka
Właśnie też tak pomyślałem, że im szybciej tym lepiej. W końcu, po co ma niepotrzebnie marnować energię. A teraz idealnie mam dostęp do niego. Dlatego też, za Twoją radą ciachnąłem szybko i po kłopocie. I tak z tym pędem nie planuje nic zrobić, dlatego też pojechałem nożyczkami (wycięcie takiego mikroskopijnego maleństwa nożem byłoby trochę niewygodne). A jak zobaczę, że za jakiś czas znowu spróbuje puszczać pęd, to znowu utnę jak będzie już tylko widoczny. -
Witam Dziś zauważyłem, że jedna z moich muchołówek zaczyna chyba wypuszczać pęd kwiatowy (?) Na razie jest mikroskopijny, ale jest już widoczny. Czy warto już go uciąć, czy jeszcze zaczekać? Dołączam jego zdjęcie. Jak na nim widać, jest on jeszcze malutki. A jeśli ciąć, to tylko samą kulkę na wierzchołku czy drucika trochę też? To jest tak małe, że lepiej mi by było to szybko ciachnąć nożyczkami (wiem że miażdżą tkanki).
-
Mini Twist - dokładnie, też ją kupiłem jakieś 2 tygodnie temu.
-
Jeśli chodzi o Osram, to wybrałeś model DULUXSTAR MINI TWIST czy jakiś inny model od Osram o barwie 6500K?
-
Pozwolę się nie zgodzić. Jest to lepsze wyjście - lub jak kto woli: ''mniejsze zło'', niż stanie przez resztę godzin w cieniu. Po prostu trzeba muchołówkę przenieść w odp momencie, gdy z obu stron są podobne warunki, aby nie wywoływać szoku termicznego (np.przeniesienie muchołówki z cienia wprost pod pełne słońce). U mnie taki moment jest zawsze koło 11.30. Nie wyobrażam sobie, aby muchola trzymać wyłącznie na wsch. czy zach. oknie (w sytuacji, gdy ma się tylko takie do wyboru), gdzie przez połowę dnia jest po prostu cień. A przypominam, że piszemy o muchołówce - roślinie, która wymaga ogromnej ilości światła. W momencie, gdy nie ma się okna południowego lub nie można wystawić rośliny na dwór (na przykład na przemysłowym i brudnym G.Śląsku, deszcz dla takiej rośliny to nie jest za najlepsza sprawa), to wówczas trzeba kombinować, by zapewnić jej wystarczającą ilość światła. Lub ewentualnie z niej zrezygnować. No chyba, że chce się mieć sałatę a nie muchołówkę - to wtedy ok. Dodam jeszcze tylko, że jak jest mocno pochmurny dzień, to jej nie przenoszę, bo to wtedy wiadomo - nie ma to sensu. Ktoś oczywiście może napisać: ''to w drugą połowę dnia doświetlaj sztucznym światłem''. Lecz moim zdaniem, w lato, gdy jest ładne słońce za oknem, to grzech doświetlać ją pod żarówą (gdy ma się możliwość bezproblemowo przenieść ją na drugą stronę) Zresztą u mnie w domu zawsze ktoś jest, więc muchol leci na drugą stronę zawsze o tej samej porze. I piszę to jako osoba, która też jeszcze jakiś czas temu sama chciała doświetlać muchołówkę w lato. Sam będę doświetlał, ale na pewno nie teraz. I tyle. Ale to tylko moje skromne zdanie. edit: Oczywiście nie piszę tu o bieganiu za słońcem z muchołówkami po oknach kilka razy dziennie. Bo to faktycznie byłoby trochę śmieszne. pozdrawiam. Piotr
-
Takkkio ja też kombinowałem z tym Osramem, ale jak pisze tracer - dupska ona nie urywa. Dlatego ostatecznie wybrałem LEDy. Dokładnie te: http://roraima.pl/pl/p/LED-GROW-15W-E27/213 Choć obecnie jej nie używam. Po prostu koło 11.30 moja muchołówka jest przenoszona ze wschodniego okna na zachodni balkon i tak do 21 tam zostaje. Bo jednak co słońce to słońce.
-
Nie, to nie jest muchołówka.
-
Palmiarnia w Gliwicach 2016 - Wystawa Roślin Mięsożernych
Piotr Browarski odpowiedział Alberciarz → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Dzięki za info. -
Jakie oni mają ceny za torf http://allegro.pl/katowice-torf-kwasny-do-...5406426596.html http://allegro.pl/katowice-torf-kwasny-do-...5406427230.html To jest już nieprzyzwoite. edycja. I dla muchołówek też coś jest. 500 ml ich mieszanki za 8 zł. http://allegro.pl/katowice-podloze-torfowe...5406444459.html To już sobie wolę sam zrobić mieszankę. Taniej wyjdzie i więcej.
-
Wszystko się zgadza. Należy najpierw paczkę odebrać i dopiero w obecności kuriera ją otworzyć. Jak coś jest nie tak, to natychmiast spisuje się protokół z kurierem i robi zdjęcia. I to jest podstawa do reklamacji. Pierwszy raz słyszę o możliwości ''wykupienia'' opcji otwarcia paczki przed odbiorem. Moim zdaniem coś tu nie pasuje.
-
Dziękuje bardzo za ten link. Wybrałem tą tańszą http://roraima.pl/pl/p/LED-GROW-15W-E27/213 z Twojego linku Mam nadzieję, ze będzie dobra do zimowania.
-
tracer274 akurat ten ''myk'' na który zwróciłeś uwagę, stosuje większość sklepów wysyłkowych. Tylko nie zawsze na to zwraca się uwagę. Zauważ też, że oba cytaty z ich regulaminu, które tu wkleiłeś, dotyczą de facto dwóch różnych sytuacji. Jeden reklamacji, a drugi zwrotu. To są dwie różne sytuacje.