zupelnie_zielona

A wsadziłeś tak, że roślina wystaje poza kulę czy jest w środku? Trzymam kciuki żeby roślina dobrze rosła. Ja poczekam z tym do wiosny, bo już w sumie zimowanie Jeśli masz możliwość to wstaw tu zdj jak wygląda, bo jestem ciekawa

Sama myślałam o podobnym rozwiązaniu dla podlewania w czymś co nie będzie miało podstawki, tylko że zamiast szklanej kuli mam geometryczną doniczkę z pleksi Póki co się za to nie zabieram, bo nie mogę się zdecydować jaką roślinkę tam wsadzić... No ale nie o mnie... bo ja dopiero na wiosnę się za to wezmę Na Twoim miejscu muchołówkę w szklanej kuli zaaranżowałabym tak: - muchołówke rosnącą w zwykłej doniczce - wsadziłabym do tej szklanej kuli (i tu musisz dobrać doniczkę do kuli lub na odwrót, wiadomo, żeby doniczka była mniejsza ) - wolną przestrzeń między doniczką a szkłem uzupełniła kamyczkami/ perlitem/ czymkolwiek (to już zależy od preferencji) tak żeby nie było widać tej plastikowej doniczki i w taki oto sposób masz muchołówkę rosnącą w szklanej kuli a jednocześnie możesz podlewać przez podsiąkanie, bo wlejesz wodę tak gdzie są kamyczki i kula będzie służyć jako mega podstawka :)a przez szkło będzie widać ile wody jest. Mam nadzieję, że dobrze to opisałam, bo prawdę mówiąc łatwiej by to było narysować

Cephalotus follicularis

Witam Zainteresowanie owadożerami potrafi wciągnąć, także uważaj Mam nadzieję, że miło spędzisz czas z nami na forum. Pozdrawiam

A ja Cię proszę, nie mów do mnie pani... Mam nadzieję, że przeżyją ze mną zimowanie. Wtedy powinno być już z górki.

Tak.

Otóż to właśnie one Taka mini relacja, robię im często zdj... Tak... Ja też nie wiem po co Mój ulubieniec Cephalotus follicularis 29.08.16 Duży dzbanek Mały dzbanek 05.09.16 Duży dzbanek Mały dzbanek 06.09.16 10.09.16 Duży dzbanek Mały dzbanek Drosera cuneifolia... (i to coś obok niej ) 29.08.16 30.08.16 06.09.16 10.09.16 Dionaea muscipula 'Louchapates' 29.08.16 05.09.16 06.09.16 10.09.16 Drosera capensis 'All Red' 05.09.16 06.09.16 Wybaczcie, że tak dużo tego Pewnie już nikt... Nigdy... Nie zapyta co u moich roślinek

Chyba im u mnie dobrze, cefalek rośnie jak szalony Będę za chwilę w domu to wstawię zdj na dowód I nie "Pani"... Żaneta jestem

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie kupuje roślin ze sklepu a z forum tutaj. A skąd Mati kupi to jego sprawa. Brawo dla tych którzy obok rośliny kładą np. 5 zł i dopiero wtedy robią zdj. Nawet podpis 'dorosła roślina' dużo daje, albo info o rozmiarze doniczki. Takie 'gołe' zdj dla początkujących nie dają nic w rozeznaniu jaka roślina jest duża. Fakt, można zapytać. Ale czy nie łatwiej podać od razu info w ogłoszeniu aniżeli odp każdemu na wiadomość jak faktycznie duża jest roślina? Na tym należy zakończyć tą wypowiedz, bo dyskusja zmierza na inny tor, niż zakładał to autor tematu. Uważam, że dla początkujących każda informacja jest ważna, nawet ta iż można się zdziwić rozmiarem roślinki. A więc warto pytać. Pozdrawiam.

Zgadza się, dlatego napisałam, że watro kupić podrośnięte rośliny. A czy ja napisałam, że nie widziałam dorosłej rośliny? Napisałam, że zamówiłam i się zdziwiłam, bo na zdj wyglądała super (wiadomo jak to zdj robione w makro)... Zamawiałam tu z forum i nie pytałam o wymiary tylko zasugerowałam się zdj, na którym nie było porównania do jakiejkolwiek innej rzeczy. Była to moja pierwsza zamówiona roślina i napisałam tu swoje odczucia co do tego jaka była aby się Mati nie zdziwił jak zamówi swoją pierwszą... Się tak czepiacie jakbyście sami nigdy pierwszej rośliny nie zamawiali i wszechwiedzący byli.

Witaj Mati (zielony), wita Cię zupelnie_zielona Myślę, że wstrzymaj się z kupnem muchołówki do przyszłego roku, a tym czasem o niej poczytaj Na początek radziłabym zaopatrzyć się w rosiczki, są śliczne, ta ich rosa, no cud miód i orzeszki Muchołówki super wyglądają na zdj, w rzeczywistości są małe. Sama się zdziwiłam jak zamówiłam pierwszą, a to takie maleństwo A najładniejszym (moje zdanie) z owadożerów jest cefalotus (i tu radzę kupić podrośniętego, a nie całkiem małego, bo się nie nacieszysz a tylko będziesz czekał aby urosło). Generalnie, jako pierwsze roślinki lepiej kupić większe albo i dorosłe, by się nie zrazić na samym początku Życzę powodzenia i trzymam kciuki za Twoje przyszłe pierwsze roślinki

Mam go dwa miesiące. Kupiłam go w bardzo dobrym stanie, a teraz nadal bardzo ładnie rośnie u mnie Długo szukałam aby kupić podrośniętego cefalka a nie całkiem małego... Przez ten czas co jest u mnie wykształcił się nowy duży dzbanek oraz rosną kolejne 3, które są coraz większe

Bardzo możliwe, że jest szalona Albo lubi się stroić w kwiaty

Kwiat niestety się już zamyka, ale mimo to i tak ładny Jedynym minusem jest to, że tak krótko kwitną. Też dziś rano zrobiłam zdj, 2 h później było by już za późno

Chciałam już was nie zanudzać moją all red, ale niestety... Musicie to przeżyć, bo znów mnie urzekła Jeszcze 29.08.16 wyglądała tak: Dziś 03.09.16 prezentuje się następująco:

Wooooow Nie zła kolekcja Tylko pozazdrościć Nie to co ja, "marne" 4 roślinki... Ale za to cefalka nie zamieniłabym na żadną inną roślinę Ps. Nie mam pojęcia, kompletnie nie znam się na kapturnicach, hehe

To ile masz roślinek łącznie? Hmm, każdy ma inny gust Dzbaneczniki zrozumiem, ładne są, ale w kapturnicy to jakoś nic szczególnego nie mogę dostrzec To już nawet tłustosze są ciekawsze Oczywiście to tylko moje odczucia (żeby żadnej kapturnicy nie było przykro )

To czekam na zdj bo Drosera madagascariensis jest mega A cefalek taki malutki Niech szybko rośnie, bo króluje wśród najładniejszych z owadożerów Twoja kolekcja szybko się powiększa, co?

Widzę, że rok szkolny rozpoczęty pełną parą, bo książek (czy tam zeszytów) koło kapturnicy więcej niż roślin A co do roślin, to rosiczka śliczna, jakiś mają w sobie urok, bo jeszcze nie było takiej która by mi się nie spodobała

Wiem o czym mówisz, bo mnie także cefalotus urzekł od samego początku Tylko, że ja postanowiłam, iż nie kupię całkiem malutkiej rośliny i to była dobra decyzja... Trochę czasu będziesz musiał poświęcić aż Twoja będzie jakoś wyglądać. Trzymam kciuki, żeby przeżyła, bo piszesz o czernieniu Co do zimowania, to masz może w domu jakieś pomieszczenie z oknem, które nie jest ogrzewane? W moim przypadku będzie to weranda, bo wszystkie inne pomieszczenia są ogrzewane a w dodatku, pod parapetami są grzejniki więc w okresie grzewczym zupełnie odpada... Jakaś piwnica czy coś? Albo bez okna, ale wtedy doświetlanie

Dziękuję Rośnie bez problemu na południowym parapecie. Jeśli będzie miał mało światła to jego dzbanki będą zielone a liście duże, gdy światła będzie dużo to wybarwi się na purpurowo a liście będą mniejsze Szczegółowe informacje o hodowli i wymaganiach znajdziesz tu http://www.rosliny-owadozerne.pl/Cephalotu...anie-t6722.html

Kiedyś na mojego kaktusa "Kulkę" nadziała się mucha Wtedy nawet nie pomyślałam aby to uwiecznić

Drosera cuneifolia i jej śliczne kropelki

Najpiękniejszy spośród owadożerców Cephalotus follicularis 09.08.16 22.08.16