Witam wszystkich, jako nowy użytkownik tego forum.
Dostałem od kolegi rosiczki, są trochę w opłakanym stanie, sporo liści stracili musiałem poobcinać. Jako że kiepska pogoda, brak słońca to postanowiłem założyć akwarium i samemu je 14h naświetlać. Co nie co na forum wyczytałem o torfie, wodzie itd. I mam do was pytanie czy w takich warunkach będzie co z tego, jest szansa na odratowanie ich?
W akwarium panuje temperatura 24-25C, w nocy dużo niższa, temperatura wody to 23-24C, Wilgotność w dzień 60%-68% w nocy trochę wyższa. Torf zastosowałem taki jak na zdjęciu, woda w akwarium chwilowo jest przegotowana ale już 5l demineralizowanej czeka na kolejne podlewanie. Światło to roczne świetlówki Grolux Aquastar 24W t5 pozostałości z rybek.
Zdjęcia poniżej