Buniaaaa

Dzień dobry, Ostatnio mojego dzbanecznika zaatakowały ziemiórki. Zastosowałam preparat owadobójczy na bazie olei roślinnych. Ziemiórek jest już o wiele mniej, niestety zauważyłam przebarwienia (żółte i czerwone plamy) i wzmożone zasychanie liści. Czy to oznaka współistniejącej infekcji grzybowej/wirusowej? Czy mogę jeszcze zastosować inne środki? Roślina była przesadzana 3 miesiące temu. Z góry bardzo dziękuję za pomoc

Dziękuję bardzo za wyjaśnienia Myślę, że w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem będzie zostawienie go przy roślinie matecznej, również ze względów estetycznych. A tymczasem młody odrost zaczął dzbankować

Wygląda na to, że muszę się nauczyć lepiej korzystać z wyszukiwarki Dziękuję bardzo za pomoc. Z wyżej wymienionych linków, chyba najbardziej podobny jest temat nr 3. Pozostaje tylko kwestia, czy przesadzać go już teraz do nowej doniczki, czy się wstrzymać, aby jeszcze nieco bardziej podrósł.

Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na forum Jestem początkującym hodowcą roślin owadożernych. Mam zaledwie dwie - muchołówkę amerykańską oraz dzbanecznika, najprawdopodobniej Nepenthes x ventrata. Dzbanecznika kupiłam końcem września, zaś początkiem grudnia zauważyłam, że obok macierzystej rośliny pojawiło się to: Tak sytuacja wyglądała w kolejnym miesiącu: I obecnie: Czytałam, że starsze dzbaneczniki mogą rozmnażać się przez podział i przypuszczam, że tak się właśnie stało w przypadku mojej rośliny. W związku z tym, mam do Was drodzy forumowicze pytanie, czy i kiedy próbować nową roślinę oddzielić od macierzystej, i w jaki sposób aby nie uszkodzić zarówno jednej jak i drugiej? Zaopatrzyć się w ukorzeniacz? Wszelkie rady mile widziane