zim_pawel

Na zdjęciach widać, że rośliny raczej są w dobrym stanie. Co do muchołówek i kapturnicy, to rośliny te przechodzą zimą okres spoczynku i to normalne jest, że bedą miały mało liści ( mogą nie mieć ich też wcale).

Do uprawy w doniczkach spokojnie może być frakcja 0-20. Ten co ja kupuje ma 0-40 i też jest spoko. Jak potrzebujesz większej ilość tego torfu to możesz napisać do producenta. Mi kiedyś powiedzieli za tego pindstrupa 60 zł za worek 320 zł ale koszt transportu był duży. Nie wiem jak jest teraz. To co podesłałeś trochę drogo wychodzi. Zależy czy potrzebujesz tylko jeden worek czy kilka. Ja zawsze biorę kilka bo lepiej się to opłaca.

Wiesz co ja zamawiam na allegro bo niestety w okolicy nigdzie nie ma. Tylko wtedy niestety koszt transportu jest drogi bo przesyłka jest na palecie. Torf to około 40 zł za 250l a dostawa koło 150 zł. Mi udało się niedawno zamówić na tym portalu i dostawa była za 70 zł. Pindstrup jak byś chciał kupić to chyba tylko od producenta. Nie spotkałem się nigdzie, żeby ktoś sprzedawał go w balotach 250 litrowych

Ja używam od kilku lat torf kwaśny Peltracom firmy Hollas w 250l workach. Jak dla mnie jest rewelacyjny. Mało w nim śmieci, jest jasnobrązowy i bardzo puszysty. Nie ma tendencji to tworzenia na wierzchu skorupy i nie robi się w doniczce gliniasty nawet po kilku latach. A co do ziemiórek, to co byś nie robił, i tak jakimś cudem Ci się zagnieżdżą, nawet przy rewelacyjnym torfie.

Ciekawy pomysł. Nie mam jeszcze D. linearis w swojej kolekcji ale jak bedę miał to napewno spróbuje zrobić tak jak proponujesz. Tylko jest jeszcze właśnie sprawa pochodzenia roślin. Teraz coraz trudniej o rośliny niepochodzące z in vitro.

Witam wszystkich po długiej przerwie. W moim ’mini torfowisku’ zaszły pewne zmiany. Wyrzuciłem leśny mech i stworzyłem małe ’oczko wodne’. W koło tego oczka dałem żywy mech torfowiec na którym posadziłem rodzine rosiczki. W tej chwili torfowisko nie wygląda jakoś super, ponieważ zdjęcia robiłem po piewszych przymrozkach 🙂 Najbardziej widać to po muchołówkach bo troche zmarniały no i wiadomo, rodzime rosiczki poszły spać 🙂

Cephalotus follicularis

Darlingtonia kalifornijska

Darlingtonia kalifornijska

Tak wygląda w tym roku :-)

Witam. Chciałbym zaprezentować swoją uprawę cefali na usypanym kopcu. Cephalotusy w naturalnym środowisku rosną na piaszczystych stokach w okolicach morskich plaż, dlatego kopiec ten miał za zadanie zapewnienia jak najbardziej zbliżonych warunków w jakich rosną w naturze. Jest to w pewnym sensie doświadczenie, pokazujące jak rośliny te poradzą sobie w ekstremalnie suchym podłożu. Dno donicy wysypane jest ok 5 cm warstwą żwiru mającego zapewnić drenaż. Następnie wyłożona jest cienka warstwa gliny. Kolejna warstwa to około 10 cm mieszanki kwaśnego torfu, piasku i podłoża Aqua Soil. Ostania warstwa to cały nasyp składający się z gruboziarnistego piasku i torfu w stosunku 2:1. Donica z cefalami stoi w tunelu foliowym gdzie latem panują bardzo wysokie temperatury. Przy takich warunkach mimo tego, że donica ma cały czas dostęp do wody, góra kopca wysycha praktycznie na wiór. Jednak cephalotusą zupełnie to nie przeszkadza :-) Tak wyglądało to zaraz po wykonaniu A tak w następnym roku

Kupiłem niedawno torf litewski Lithuanian peat 250l. Niestety ale jest to jeden z najgorszych torfów jakich dotąd używałem. Pełno w nim śmieci, patyków i twardych jak kamień kawałków. Ogólnie torf bardzo ciężki i zbity po namoczeniu. Na wierzchu doniczek tworzy twardą skorupe która szybko zaczeła pleśnieć. Bardzo kiepski torf. Najlepszym torfem jaki dotąd miałem to torf Peltracom 250l. Bardzo puszysty torf, nie tworzy skorupy, nie pleśnieje i nie zbija się w doniczkach. Nie ma w nim śmieci ani drewna. Mogę go z pewnością polecić.