Damianus

Nie wiem dokładnie po jakim czasie roślina się ukorzeniła. Chyba 2 tygodniach widać było, że rosiczka zaczęła rosnąć.

Udało mi się rozmnożyć D. madagascariensis w taki sposób. Odciąłem stożek wzrostu, wsadziłem do podłoża i zapewniłem roślinie takie same warunki jak przedtem tzn, woda w podstawce i południowy parapet. U podstawy rośliny matecznej wyrosło kilka roślin. Stożek wzrostu szybko się ukorzenił.

To Drosera spatulata.

Provado koniecznie w sprayu.

Też tak kiedyś zrobiłem. Nowa roślina wyrosła u podstawy niedługo po obcięciu. Część łodygi ze stożkiem wzrostu wsadziłem do ziemi żeby się ukorzenił i tak też się stało

Dzbaneczniki podlewamy od góry.

Roślina będzie potrzebowała kilku tygodni na regenerację. Dopiero po tym czasie zacznie normalnie rosnąć. Podlewaj destylowaną. Nalej do podstawka i poczekaj aż woda całkowicie wyschnie i dopiero wtedy wlej kolejną porcję wody

Jeśli chodzi o przesadzanie to sprawdź czy korzenie nie wychodzą dołem. Jeśli tak to oznacza to, że rośliny mają za ciasno i należało by je przesadzić.

1. Pułapki muchołówki na pewno nie zostały zamknięte przez wiatr. Może ktoś się bawił 2. Rośliny karmi się żeby kwitły i szybciej rosły. Można karmić muchołówki, jednak nie jest konieczne częste karmienie. Jeżeli chcesz już bardzo karmić swoją muchołówkę, to raz na dwa tygodnie w zupełności wystarczy. Roślina się nie "przeżre", ale czy ma ona jakiś urok jeśli wszystkie pułapki będą zamknięte? Najważniejszy jest dostęp do jak największej ilości światła i odpowiednia woda. Jeśli jej to zapewnisz roślina będzie ładnie wyglądać bez dużych ilości pożywienia. Pamiętaj też, że pułapka nie jest wielorazowego użytku. 3. Nie ma żadnych zagrożeń związanych z karmieniem. Trzeba jednak pamiętać, że ofiara nie powinna być większa niż 1/3 pułapki. Gdy ofiara jest za duża, to pułapka zacznie gnić, gdyż roślina nie poradzi sobie z trawieniem pożywienia. Niektórzy hodowcy nie karmią swoich roślin, ponieważ rośliny sobie same poradzą tzn. same sobie łapią pokarm i to im w zupełności wystarczy.

Woda mineralna nie nadaje się do podlewania roślin mięsożernych, bo zawiera minerały, które "palą" korzenie. Muchołówki nie musisz w ogóle dokarmiać. Sama sobie złapie i korzysta też z fotosyntezy. Co do pułapek to czy twoja muchołówka jeszcze ich nie ma? Powinna mieć.Może są małe i mogą nie przypominają od razu dobrze wykształconych pułapek. Z czasem będą większe.

Takie zabiegi czyniłem ze swoja D. madagascariensis. Odcinałem w miejscu gdzie kończyła się "stara" część rośliny. Do torfu wsadziłem górę, czyli stożek wzrostu. Po niedługim czasie roślina się ukorzeniła. Wg mnie twój capensis jest jeszcze za młody na odmładzanie

Są to siewki rosiczek Co do hodowli to najpierw napisz jaki to gatunek.

Światła mają wystarczająco. Miałem identyczną sytuację. Przesadzanie nic nie pomogło, roślina padła mimo odpowiednich warunków, które jej zapewniłem.

Ph za wysokie. Takie podłoża zazwyczaj zawierają jakieś nawozy.

Bezpieczniej będzie jeśli kupisz torf o ph od 3,5 do 5.