Chizuruu

Wciornastki są chyba większe i bardziej podłużne. To jest naprawdę mikroskopijne...

Witam, w mojej muchołówce zalęgły się malutkie czarne robaczki. Zbiegły się grupą do trawiącej pułapki, ale rozbiegły się jak tylko ruszyłam doniczką, żeby zrobić zdjęcie. To nie ziemiórki i jestem przekonana, że skoczogonki to też nie są bo są stanowczo za małe, pewnie jakieś 0,1 mm. Pod spodem załączam zdjęcie. Z trudem udało mi się uchwycić chociaż jednego. Muchol siedzi w mchu torfowcu. Czy ktoś ma pomysł, co to takiego?

Nie wiedziałam. Jestem nowa w tych tematach, dopiero zaczynam przygodę z owadożerami. Dziękuję ślicznie za pomoc

Jeśli chodzi o firmę z której pochodzi to raczej roraima. Bo to oni organizowali festiwal i to do nich należało największe stoisko (nieliczne inne stoiska miały inne rośliny, niemięsożerne) chyba, że sprowadzali roślinki z innych firm.

A tak, też widziałam tego posta i miałam niesłą polewkę. No ale taka prawda. Większość ludzi, która przyszła na ten festiwal to byli kompletni laicy, rodzice z dziećmi pragnący pokazać swoim pociechom jakieś niecodzienne rośliny itp. Jakichkolwiek informacji niewiele, rośliny nie podpisane, zaledwie kilka tablic z jakimiś podstawowymi informacjami poza sklepem, kolejki do kas niemiłosierne, a po samym sklepie trudno się było poruszać, bo kolejka prowadziła wzdłóż stołów na których znajdowały się rośliny.

No niestety nie były podpisane Ani żadnych nalepek na doniczkach ani choćby tabliczek przy roślinkach. Ale dziękuję bardzo za odpowiedź

Witam, byłam niedawno na festiwalu roślin owadożernych i udało mi się upolować dwie roślinki: dzbanecznika i kapturnicę. Niestety rośliny nie były podpisane, a w tym całym zamieszaniu zapomniałam się zapytać o dokładne nazwy. Dlatego proszę o identyfikację. Nie jestem pewna, ale myślę, że to sarracenia leucophylla. Mam rację? Zdjęcie 1 Zdjęcie 2

Witam, byłam niedawno na festiwalu roślin owadożernych i udało mi się upolować dwie roślinki: dzbanecznika i kapturnicę. Niestety rośliny nie były podpisane, a w tym całym zamieszaniu zapomniałam się zapytać o dokładne nazwy. Dlatego proszę o identyfikację. Wydaje mi się, że dzbanecznik to ventrata, ale nie mam pewności, bo dopiero zaczynam tę piękną przygodę z roślinami owadożernymi. Czy może ktoś potwierdzić moje przypuszczenia? Zdjęcie 1 Zdjęcie 2

Witam, czy mogłabym poprosić o pomoc w idantyfikacji swojej muchołówki? Kupiłam ją kilka miesięcy temu w Liroy Merlin, miała wtedy jedną, albo dwie wybarwione pułapki. Zdjęcie 1 Zdjęcie 2 Zdjęcie 3 Mam jeszcze pytanie. Czy mogę ją jeszcze teraz przesadzić? Nadal puszcza nowe liście, więc chyba nie spieszno jej do zimowania, a przed tym chciałabym jednak rozdzielić tą dużą, którą chcę przezimować, od tej mniejszej. Boję się, że ta mniejsza może nie przetrwać jeśli chciałabym ją zimować. Poza tym martwi mnie trochę kolor liści. Nie jest on już tak nasycony zielenią jak był na początku, wydaje się lekko żółtawy (czego nie widać dobrze na zdjęciach), ale pułapki nie czernieją. Od samego początku zczerniały mi może ze dwie pułapki. Czy ten kolor jest normalny o tej porze roku? Dodam, że muchołówka stoi na południowym parapecie.