Skocz do zawartości

Gdynianin

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Gdynianin

  1. Gdynianin

    Drosera Regia

    A ja mam pytanie, które być może padło gdzieś na forum ale mam nadzieję, że się nikt na mnie nie obrazi jak również ja je zadam, a mianowicie: jak rozpoznać rosiczkę królewską w wersji "big easy" od tradycyjnej? Wiem, że "big easy" jest mniejsza i nie wytwarza pędu kwiatowego oraz nasion ale czy są jakieś sposoby aby to sprawdzić, póki jest na etapie rozwoju (liście około 15cm)?
  2. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Ja mam ponownie problem ze swoją drosera regia. Przesadziłem ją jakieś 2 miesiące temu do czystego torfu, prażonego z dodatkiem czystego piachu w stosunku ok 2:1, podlewam tylko demineralizowaną wodą a stoi na południowym parapecie i doświetlana jest przez całą zimę. Na początku po przesadzeniu wyglądała dobrze lecz dopiero niedawno przestała rosnąć w pełni tzn liście czernieją zanim się rozwiną. Wie ktoś może co jest przyczyną i jak temu zaradzić?
  3. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Oj, to jeśli dałeś mi linka wcześnie to wybacz, nie zauważyłem. Napisane jest, aby przesadzać zimą ale chyba najlepiej późną zimą, prawda?
  4. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Ponawiam pytanie, czy z przesadzaniem poczekać do wiosny czy zaryzykować i zrobić to teraz?
  5. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Prawdę mówiąc, to chyba to tak wygląda jakby tam były kryształki soli, natomiast jest to raczej pleść, która pokryła piasek. Jak kupiłem ją w październiku na wystawie w palmiarni to nie przesadzałem do nowego torfu, bo postanowiłem to zrobić na wiosnę aby nie męczyć za bardzo rośliny podczas gdy i tak ma niedobór światła. Myślicie, że to dobry pomysł aby z przesadzaniem poczekać do wiosny kiedy będzie więcej słońca i rośliny ruszą ze wzrostem? Piasek był wypłukany w wodzie demineralizowanej i taką samą wodą podlewa przez podsiąkanie
  6. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Tak, ta w tle to drosera capensis, którą przesadziłem z innej doniczki, w której mam ich sporą grupę i teraz się przyjmuje. Rośnie powoli ale myślę, że przetrwa, bo capensis nigdy nie doświetlałem :-)
  7. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Na powierzchni jest warstwa wypłukanego piasku aby nie dopuścić do złożenia jaj przez ziemiórki. Ta pleśń pojawiła się już dawno. W pewnym momencie polałem powierzchnie środkiem grzybobójczym i wtedy prawie całkiem zniknęła i w jej miejsce powierzchnia się zazieleniła. Po pewnym czasie pleśń wróciła ale raczej na obrzeżach przez co nie decyduję się na ponowne użycie chemii, szczególnie że nie chciałbym traktować rosiczki takimi środkami. Podlewam wodą demineralizowaną przez podsiąkanie
  8. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    A jak można by ocenić jej stan? Mam doświadczenie z drosera capensis natomiast regię mam od października i po raz pierwszy doświetlam roślinę. Dodam jeszcze jedno jej zdjęcie
  9. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Ostatnio u mojej rosiczki królewskiej wyrosły dwie "kulki" przy podstawie. Czy ktoś wie może co to jest?
  10. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Dzięki za odpowiedź. Mógłbyś jeszcze wyjaśnić o co chodziło z zasadowością piasku? Co Ci to zasugerowało?
  11. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Tak jak pisałem, doświetlam dwiema żarówkami http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50317474/ A po czym sądzisz, że jest o odczynie zasadowym? Tak prawdę mówiąc, to wziąłem go z piaskownicy ale dokładnie, kilkukrotnie wypłukałem najpierw kranówką, potem trochę przepłukałem destylowaną. ;-) Czy lepsze będzie nałożenie jakiejś pokrywy, nawet jeśli przezroczystej, to i tak zatrzymującej część światła czy jednak zostawienie tak jak jest?
  12. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Dodam tylko, że piach w doniczce dosypałem sam na górze aby odciąć ziemię od ziemiórek. Natomiast, to co jest pod warstwą piachu jest tym samym czym było kiedy kupowałem roślinę. Czy byłoby dobrym pomysłem nałożenie czegoś na roślinę, co spełniało by rolę małej szklarni? Myślałem odcięciu górnej połowy butelki plastikowej 0,5l z odkręconym korkiem aby była wymiana powietrza ale jednocześnie można by zwiększyć trochę wilgotność i sprawić by nie zawiewało od okna może? Co o tym sądzicie?
  13. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Ja natomiast, mam dalej problem ze swoją drosera regia o której pisałem parę postów wyżej. Kupiłem ją także na festiwalu roślin owadożernych jakoś w połowie października. Kupiłem ją jako małą, potem liście, które były na początku uschły i w ich miejscu zaczęły pojawiać się nowe, niby po aklimatyzacji już. Widać to było po tym, że w czasie zakupu i do uschnięcia starych liści nie było na nich kropelek cieczy. Dopiero nowe liście mają włoski o czerwonej barwie i ładne, małe kropelki. Problem w tym, że każdy nowy liść jest mniejszy od poprzedniego. Mam ją na parapecie, okno południowe lecz blok na przeciwko zasłania słońce od ok 13. Doświetlam dwiema żarówkami http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50317474/ Ziemia jest ta sama jaka była gdy ją kupiłem - nie przesadzałem. Podlewam tak, aby w podstawce była stale woda - dolewam po wyschnięciu.
  14. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Ok, w takim razie zastosuje się do rad i zobaczymy co dalej ;-) Dzięki za odpowiedź ;-)
  15. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Doświetlam w stałych godzinach od ok. 8 do ok. 20
  16. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Temperatura pokojowa, choć od okna może być lekko chłodniej. Niestety, nie mam mocnej żarówki, bo konkretnie to tę: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50317474/ Odkąd kupiłem (tj. od 15. października) nalewałem wodę (oczywiście demineralizowaną) do podstawka tak, aby ciągle tam była. Odkąd przeczytałem artykuł, w którym była mowa aby uważać na gnicie (tj. od paru dni), prawie nie podlewam, aby lekko przeschło wiedząc, że przez warstwę piachu schnie wolniej
  17. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Tak, jeśli chodzi o dzbanecznika to faktycznie, to jest ventrata. Zapomniałem nazwy, więc podałem tę która była w sklepie przy sprzedaży, natomiast słyszałem, że alata dostępne w powszechnej sprzedaży to ventrata ;-) Co do rosiczki to stoi na parapecie na południowej stronie. Słońca powinno być sporo ale to oczywiście zależy od pogody, a odkąd ją mam to promieni słonecznych dosyć brakuje. Jeśli chodzi o podłoże: nie wiem dokładnie jak wygląda jej struktura, bo nie przesadzałem jej po zakupie w palmiarni. Po tym jak przyniosłem ją do mieszkania, posypałem ziemię piaskiem z wierzchu, aby nie dopuścić ziemiórek do złożenia jaj (już kilkukrotnie stosowałem tę metodę i za każdym razem działa), dlatego ten piach to tylko na powierzchni. W podstawce nie ma wody, ponieważ czytałem na innej stronie by ziemia nie była cały czas mokra, a skoro na górze ma warstwę piachu to parowanie jest przez to zmniejszone i roślina może zacząć gnić, szczególnie na części przy stożku wzrostu. Obecnie już trochę zgłupiałem i nie mam poymsłu na to co robić. Czy przesadzać i mieć pewność, ze jest warstwa drenażu i dobre proporcje z piachem, czy może lepiej ją zostawić i poczekać na rezultaty, bo może lepiej nie stresować rośliny. A jeśli zostawić to czy jeszcze czekać na przeschnięcie podłoża czy może podlać?
  18. Gdynianin

    Ocena Rosiczki

    Witam, Mam problem z rosiczką królewską. Kupiłem ją 15. października w palmiarni poznańskiej w której był festiwal roślin owadożernych. Z hodowlą roślin owadożernych mam już pewne doświadczenie ponieważ od kilku lat z powodzenie hoduję drosera capensis oraz nepenthes alata, natomiast obecnie przyszedł czas na regię. Niestety, od czasu zakupy było dość mało światła słonecznego, a samej rośliny nie przesadzałem i nie wiem, czy ma zapewnione warunki (odpowiednia ilość piachu, drenaż itp.). Obecnie doświetlam ją małą żarówką do doświetlania roślin. Na początku, po przyniesieniu do mieszkania, ruszyła lekko ze wzrostem nowych liści, natomiast obecnie zwolniła, a te liście które były, zaczynają obumierać przez co obawiam się jak długo wytrzymają. W dodatku, żaden liść nie ma kropli na włoskach. Dodam jeszcze, że parę dni temu miałem incydent z mszycami, które zdążyłem już wytępić. Co w tym wypadku zrobić? Czy spróbować przesadzić do przygotowanej przeze mnie ziemi? Nie mam doświadczenia z tym gatunkiem, dlatego nie wiem czego się obawiać, a co uznać za normę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.