Exotic

Chciałbym zadać kilka pytań dotyczących relacji rośliny-oświetlenie oraz sposobu montażu zbiornika z poliwęglanu komorowego + litego. 1. Oświetlenie -> Czy funkcja emitowania wschodu i zachodu słońca ma jakiś szczególny wpływ na zachowanie/rozwój roślin? Chodzi o to czy warto wyposażać się w sterownik, który powoduje, iż LEDy rano rozświetlają się stopniowo i powoli gasną wieczorem? Może samo oświetlenie bez takiego efektu (diody od razu "strzelają" światłem na full i od razu gasną) daje bardzo dobre rezultaty w rozwoju/wybarwieniu roślin. Ta funkcja to po prostu jeszcze lepsze odwzorowanie naturalnych warunków. -> Światło białe czy różowe? Czy ktoś doświadczył różnicy we wpływie tych barw na rozwój i wybarwienie roślin? Połączenie tylko czerwonych i niebieskich diod daje zbyt różowe światło (tylko do produkcji- nie zależy nam na cieszeniu oczu). Tylko białe diody to męczące światło na dłuższą metę (przynajmniej w moim odczuciu). Pozostaje więc kompromis - coś pomiędzy, czyli białe diody + czerwone i niebieskie albo zielone + czerwone i niebieskie. I tutaj ta pierwsza opcja bardziej zabija róż niż druga, oczywiście jeżeli białe diody mają udział podobny do mieszanki roślinnej. 2. Konstrukcja -> Czy przy budowaniu zbiornika z poliwęglanu komorowego i może jeszcze z dodatkiem litego wymagane jest zastosowanie czegoś takiego jak "profile aluminiowe"? Jak sobie to wyobrażam to nie powinno być problemu ze sklejeniem płyt poliwęglanowych silikonem (tylko rzeczywiście trzeba to zrobić tak by skleiło się to prostopadle, a nie krzywo. Chętnie przeczytam opinie bardziej doświadczonych, Pozdrawiam

Dzień dobry, Od dłuższego czasu planuję kupić gatunek dzbanecznika, który bardzo mnie interesuje. W internecie znalazłem parę źródeł, z których takowy można pozyskać. Jednak mój dylemat polega na tym, że jedno źródło posiada rośliny wyhodowane z nasion - określane jako ''seed grown'', drugie natomiast sprzedaje rośliny z hodowli tkankowej - ''Tissue culture''. Czy to robi jakąś różnicę (wzrost, jego tempo, kapryśność itp) ? Jeżeli ta wiedza w czymś pomoże : sklepy to Wistuba - klony, hodowca Christian Klein - z nasion. Zauważyłem także, iż mimo tego samego gatunku rośliny mogą się od siebie różnic. Na niektórych ilustracjach widzę bardzo ładnie wybarwione okazy z kompaktową budową (chodzi o to, że liście nie rozłażą się we wszystkie strony lecz jest ładna, prosta rozetka, a potem pnącze), a na innych gorzej wyglądające - wyblakłe dzbanki, duże liście. Domyślam się, że to może zależeć od warunków, w jakich okaz rośnie, ale pewny nie jestem. Dzbanecznik, do którego kupna się przymierzam jest dosyć drogi więc bardzo mi zależy by dostać to czego chce jak już zapłacę. Oczywiście wiem, że to roślina, a nie produkt na taśmie, żeby idealnie wyglądał jak na ilustracji w sklepie. Dlatego zwracam się o poradę, bo te wątpliwości strasznie wszystko opóźniają. Pozdrawiam

Nie musi chodzić cały czas. Jeżeli izolacja zbiornika jest dobra to wydaje mi się, że wystarczy nawet na 15 min włączyć, żeby ochłodziło terra do temp. około 10 stopni. W takiej sytuacji przez całą noc temp. powinna wzrosnąć do powiedzmy 18 stopni rano (7-8 godzina). Dobra izolacja to moim zdaniem po prostu styropian 2-3 cm grubość. Jego współczynnik przenikania ciepła wynosi około 0.03-0.04 W/(m^2K). To jeszcze lepszy wynik niż poliwęglan komorowy. Oczywiście wynik tak dobry jeśli chodzi o temp. będzie wtedy gdy terrarium zaizolujemy ze wszystkich możliwych stron (zostaje wentylacja i miejsce na światło + ew. urządzenia ). No i zbiornik dość mały. Dla większego się nie wypowiem, przypuszczam, że potrzebne byłoby coś na pewno bardziej skomplikowanego i droższego. Zmrożone pojemniki z wodą czy specjalnym płynem też są skuteczne, ale musi być odpowiednia proporcja lodu do wielkości pomieszczenia (terrarium). Minus - nie wyjedziemy spokojni na dłużej, bo trzeba codziennie, ręcznie powtarzać ową czynność (chyba, że ktoś ma zastępczego opiekuna). A więc taki powiedzmy mini schemat: montujemy moduł gdzieś wyżej w terra tak żeby zimna strona skierowana była w dół, a ciepła do góry; podłączamy do prądu i nawet do timera; włączamy ręcznie lub ustawiamy na krótki czas przed spaniem. Dieball - jak używasz trocin do zamrożonym pojemników? (dużo lepiej?)

Dzień dobry, Planuję uprawę kilku górskich dzbaneczników, dość wymagających gatunków. Są to N.Jamban, N.Glabrata, N.Aristolochioides i N. rafflesiana x densiflora. Szczególną uwagę zwracam na te 3 pierwsze. Chcę zaopatrzyć się w zbiornik, raczej mały, o wymiarach +/- 25 x 25 x 40 cm (dł. x głęb. x wys.). Dlaczego taki mały? Otóż bardzo łatwo byłoby w nim utrzymać niskie temperatury co jest niewątpliwie ważnym elementem uprawy wyżej wymienionych gatunków. Dodam, że zamierzam użyć styropianu jako izolacji zbiornika - to powinno utrzymywać chłodną temperaturę wykorzystując proste metody typu wkłady mrożące, czy metoda Peltiera. Poniżej mam kilka pytań : 1. Poproszę w szczególności o opinię doświadczonych hodowców - jak szybko rosną powyższe gatunki, biorąc pod uwagę, że miałyby warunki ''średnie'' tzn. temperatury nie bardzo niskie, ale w granicach 16-18 °C w nocy 20-27 °C w dzień; pozostałe czynniki takie jak trzeba (np. wilgotność 80 %), tutaj zaznaczę, że chodzi mi o przyrost na wysokość i na boki (średnica rozety). 2. Przy składaniu zamówienia na jakie elementy konstrukcji (np. wielkość przerw wentylacyjnych - szerokość) powinienem zwrócić uwagę, tak aby rzeczywiście stworzyć dobre warunki ? I tutaj mam na myśli połączenie wilgotności, wentylacji, cyrkulacji powietrza, światła itp. 3. Czy wymiary wspomnianego zbiornika wystarczyłyby na powiedzmy 2-3 lata, bez ucinania, zawijania (roślina nie rośnie idealnie prosto w górę)? Rośliny trafiłyby do zbiornika jako sadzonki max 7cm średnicy. 4. Jeżeli o czymś nie wspomniałem, proszę o dodanie, albo poprawienie błędu. Dziękuję bardzo, liczę na pomocne komentarze - zależy mi na zrealizowaniu tego projektu Pozdrawiam

Witam, Kilka miesięcy temu nabyłem młodego dzbanecznika. Jest w terrarium (regularne zzraszanie, stonowane światło, podłoże jako mieszanka torfowca i perlitu). Roślina nie stoi w wodzie, rośnie w doniczce koszyczek, a wieć cały nadmiar wody od razu wylatuje. Jestem bardzo zaniepokojony, ponieważ wygląda jakby zaczął gnić. Czarna barwa od stożka wzrostu zaczyna pochłaniać kolejne obszary zielone rośliny. Cenię sobie ten gatunek bardzo i bardzo proszę o pomoc - jeśli to pomoże to gatunek Nepenthes Jamban. Fotografie rośliny: Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.

Witam, Jak wiemy dzbaneczniki górskie potrzebują ochlodzenia w nocy nawet do 10 stopni i niżej. Jeżeli nie uprawiamy na zewnątrz to może wystąpić problem z zachowaniem tego czynnika, więc pozostaje schładzanie innymi metodami. Ostatnio wpadłem na pomysł, że lodówka jest najlepszym i najefektywniejszym sposobem tyle, że kupna kosztuje nie mało i ciężko byłoby przerobić ja na w miarę ładne terrarium. Przechodząc do sedna, spotkałem się z urządzeniem o nazwie "ogniwo Peltiera" (nie będę tutaj opisywał działania, jest sporo tego w internecie). Takie ogniwo w połączeniu z pastą/klejem termoprzewodzacym, radiatorami i wentylatorem potrafi nieźle zbić temperaturę ( oczywiście skuteczność zależy od wielkości i szczelności zbiornika). Chciałem się zapytać czy ktoś używa/używał czegoś takiego lub podobnego i czy daje to satysfakcjonujący efekt, bądź czy ktoś jest w stanie powiedzieć czy coś takiego mogłoby dać porządany efekt? Pozdrawiam

Jambana możesz kupić taniej w roraima.pl. Hamata też jest, ale kosztuje 500 zł (czysty gatunek). Dobra sprawa z tym importem, ale dwie osoby to wciąż za dużo pieniędzy na każdego (moim zdaniem).

Kiedy robisz następny import?

A ile kosztuje wysyłka z carnivoria? Jeżeli zacznie się o czeskiej poczty, bo czasami wysyłają już polską.

Kupowałeś tam coś? Wiesz chodzi o zaufanie do sklepu, jednak to za granicą.

Witam, Od dłuższego czasu szukam gatunku dzbanecznika N.Aristolochioides. Czy ktoś wie gdzie można by go dostać, albo czy ktoś posiada takowy na sprzedaż. Bardzo zależy mi na nabyciu go , ponieważ brakuje mi do spełnienia ''listy dzbaneczników''. Jeżeli ktoś coś wie to proszę o odzew.