
PaPi
Forumowicz-
Liczba zawartości
18 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez PaPi
-
Hej Potrzebuje pomocy. Nie wiem co robię źle. Wszystkie rośliny rozdzielone miesiąc temu z jednej doniczki i od tamtej pory wyglądają tak jak na zdjęciach. Te w torfie od 1,5 tyg na dworze, widać, że więcej słońca maja ale wszystkie identycznie stoją w miejscu. Oczywiście podlewane wodą destylowaną(nie przesuszone nawet na chwile), te w mchu doświetlane na parapecie i nie widać nowego liścia. Możliwe, że tak pospolity gatunek przechodzi aklimatyzację tyle czasu? Czy jest sens podnosić wilgotność? To jedyne rozwiązanie jakie znalazłem(nie potwierdzone) na forum i połowie internetów. Ktoś miał coś podobnego? (może istotne, że wcześniej rosły w czystym torfie, ale przy lepszych warunkach czyli mech i torf 3:1 z żwirkiem kwarcowym powinny już dawno rosnąć a nic się nie dzieje) (na ostatnim zdj widać, że aż suszony mech robi się zielony a rosiczki nic, ale nie więdną)
-
Witam, mam pytanie dotyczące dzbanecznika. Nie planowałem zakupu kolejnego do kolekcji, ale zobaczyłem coś takiego na targach w dobrej cenie no i stało się Pytanie brzmi czy przesadzać od razu po zakupie, widać 3 spore rośliny i chyba za mała ta doniczka. Nie chce mu zaszkodzić. Może lepiej poczekać trochę aż się zaaklimatyzuje. Co sądzicie? Przy okazji potwierdzi mi ktoś jaki to dzbanecznik? (rośliny miały etykietę, z tą str. https://www.monkeyjars.com/ Ktoś zna?)
-
-
Do tej podstawki nasyp keramzytu i niech cały czas będzie tam woda.??
-
Witam Zamówiłem jakiś czas temu żarówki led do doświetlania roślin z Chin:) Pytanie brzmi czy ktoś korzysta z czegoś takiego, jak się sprawdza, jak ustawić - z jakiej odległości oświetlać(8W). Czekam na opinie, z góry dzięki.
-
Muchołówki? I wszystko ok? A rosiczki ktoś trzyma na dworze ?
-
A jeżeli chodzi o inne rośliny ? Wiem, że nie do końca ten dział ale mam kilka doniczek z „kompozycjami” gdzie są kapturnice i muchołówki. Mogą również cała dobę na dworze być? Dla rosiczki chyba za zimno poniżej 10 stopni? Jak robicie z waszymi ?
-
Hej wszystkim, pytanie na szybko- ktoś się domyśla co może mu dolegać? Jak zaczął marnieć oczyściłem, skróciłem liście i przesadziłem do czystego mchu. Podlewany oczywiście woda destylowana, stoi na południowym oknie osłonięty od bezpośredniego światła. Po paru dniach w mchu sytuacja nie poprawia się a wręcz przeciwnie. Da się odratować? (No i korzenie jak przesadzałem wyglądały ) Z góry dzięki za odpowiedź
-
Witam W jednym z tematów FAQ o rozmnażaniu kapturnic jest wspomniane u używaniu ukorzeniacza. Mam pytanie czy ktoś jest w stanie polecić jakiś konkretny sprawdzony produkt? Użyłem kilku, które dorwałem w sklepie (do sadzonek zielonych) ale oddzielone kilkulistne sadzonki uschły już po tygodniu/dwóch. Ma ktoś bogate doświadczenie w tym temacie? Z góry dziękuje za odpowiedź Pozdrawiam
-
Wiadomo, wyczytałem tylko gdzieś, że stosowane są jakieś organiczne ukorzeniacze. Nieistotne. Pytanie jeszcze tylko co z tą rośliną ze zdjęcia, coś konkretnego jej zapewnić? Czy czekać tylko? widać, że nawet młode liście są czarniejące. Da się odratować? Czy np samą bulwę oczyścić i przesadzić?
-
Pewnie, za kilka tygodni dam znać jak poszło tym bardziej, że zrobiłem niewielka próbę na kilkunastu, podobnych rozmiarów, kapturnicach stosując 3 różne środki zbierając info z czeluści forum i własnych pomysłów
-
, dzięki za rady Natomiast dalej nie wiem co robić. Spryskać topsinem, na słońce i przesuszyć trochę? Ktoś jeszcze coś myśli na ten temat? To rzeczywiście przelanie? Będzie żyć? I jakie są opinie o ukorzeniaczach i takich środkach z wit B?
-
No właśnie, ile powinna być podlewana? przy przesadzaniu wszystko było idealnie. Woda ma być w podstawce cały czas? Jakie warunki jej zapewnić żeby wydobrzała. Jakieś środki?
-
Witam wszystkich. Od niedawna hoduje kilka muchołówek ale jedna z nich zdecydowanie nie jest w dobrej formie. Jakieś dwa tygodnie temu ją przesadziłem do większej doniczki(kilka dni po zakupie) a dziś wygląda tak jak na zdjęciach. Podczas przesadzania oddzieliłem kilka drobniejszych roślinek. Posadzona jest oczywiście w kwaśnym torfie, mieszanka z perlitem, podlewana oczywiście wodą destylowaną i mieszka sobie na południowym parapecie. Nie wiem jakie jeszcze informacje podać, żebyście mogli stwierdzić co to może być. Podejrzewam, że nic z niej nie będzie już , ale na przyszłość warto wiedzieć no i może komuś się przyda jeszcze. Dodatkowo pytanie czy sprawdza się używanie ukorzeniacza przy przesadzaniu muchołówek, bądź takiego preparatu z wit B(zdjecie) Z góry dzięki za odp i pozdrawiam.
-
Dzięki za pomoc, w takim razie chyba rozwialiście wszystkie moje wątpliwości Oczywiście dam znać jakie są różnice przy używaniu ukorzeniacza jak tylko zobaczę efekty. pozdrawiam
-
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Co do zapachu to specjalnie zwróciłem uwagę, ale nic nie było czuć. Sam dopiero później wpadłem, że to może być właśnie mech i to on wydawał mi się jakiś gnijący (pewnie dlatego że nie używałem nigdy i nie wiedziałem jak wygląda:) Czyli powinienem być dobrej myśli? Przy okazji może pomożecie mi rozwiązać kilka nurtujących mnie pytań: Po pierwsze to pytanie co do warunków. Czy wystarczy, że będą stały na południowym oknie, podlewane wodą destylowaną po wyschnięciu podstawki, czy próbować stworzyć jakaś foliową "szklarnie", żeby zwiększyć wilgotność na jakiś czas adaptacji? Druga sprawa to właśnie pytanie kiedy powinny puszczać nowe liście? Czy jest jakiś czas "przyzwyczajania się" i jak długi, po jakim czasie zacząć się martwić? Spora część liści jest zwiędnięta/sucha od góry i ciężko się rozeznać. Trzecie pytanie to co sądzicie o używaniu ukorzeniaczy? Z jednej strony mówi się, że do owadożerów nie, ale znalazłem wątki na forum, że niektórzy używają. Tych sadzonek w sumie jest sześć i trzy z nich, eksperymentalnie, potraktowałem ukorzeniaczem, żeby zobaczyć czy będzie jakaś różnica. Może poleci ktoś jakiś konkretny na przyszłość. Czwarta kwestia to dokarmianie. Doczytałem że na początku jest dość istotne, żeby przyspieszyć wzrost, ale żeby nie za wcześnie. Odnośnie przesadzonych roślin i młodych siewek, kiedy można dokarmiać no i czym? Po przeczytaniu "pół forum" kupiłem pokarm dla rybek(białko zwierzęce), oraz suszone owady dla żółwi i większych ryb (krewetki suszone za duże). Z góry dzięki za pomoc
-
Hej Jestem początkującym hodowca, stąd moje pytanie. Kupiłem kilka kapturnic w markecie(okazja) i postanowiłem je przesadzić do większych doniczek, to chyba odpowiednia pora. Podczas przesadzania zaniepokoił mnie wygląd korzeni, wyglądają jakby gniły bądź coś w tym stylu, ale zupełnie się nie znam na tym. Tutaj moja prośba czy ktoś doświadczony mógłby rzucić okiem i się wypowiedzieć. Kupiłem topsin ale jeszcze nie używałem bo nie wiem czy powinienem. Przy okazji super jak ktoś podpowiedziałby mi jaka to odmiana. Z góry dziękuje i pozdrawiam. (No i wesołych świąt:) https://m.fotosik.pl/u/91papi/album/2076147
-
Hej Jestem początkującym hodowca, stąd moje pytanie. Kupiłem kilka kapturnic w markecie(okazja) i postanowiłem je przesadzić do większych doniczek, to chyba odpowiednia pora. Podczas przesadzania zaniepokoił mnie wygląd korzeni, wyglądają jakby gniły bądź coś w tym stylu, ale zupełnie się nie znam na tym. Tutaj moja prośba czy ktoś doświadczony mógłby rzucić okiem i się wypowiedzieć. Kupiłem topsin ale jeszcze nie używałem bo nie wiem czy powinienem. Przy okazji super jak ktoś podpowiedziałby mi jaka to odmiana. Z góry dziękuje i pozdrawiam. (No i wesołych świąt:) https://m.fotosik.pl/u/91papi/album/2076147