Witam, to mój pierwszy post jak i pierwsza rosiczka. Otóż mam kilka pytań. Po zakupie tej rosiczki przesadziłam ją do torfu, do większej doniczki, Rosiczka nie ma tego kleju na listkach - to problem pojawiający się po przesadzeniu? Dodatkowo czytałam, żeby wytworzyć ten klej trzeba ta rosiczkę przykryć kubkiem. I co do podlewania - raz czytałam żeby wlać wody do podstawki ( wczoraj po wlaniu od razu się wchłonęła, dzisiaj stoi ) a gdzieś indziej, żeby taka bsolutnie nie robić. Z tego co wiem to rosiczka Drosera. Stoi na południowo zachodnim parapecie.