Hej!
Jakiś czas temu zakupiłem dzbanecznika który miał posiadać kilka zdrowych pułapek ale to omińmy 😂
Na początku nie rósł nic teraz widzę że coś się ruszyło ale martwi mnie to że na nowych młodych liściach powstają czarne obszary.
Gdyby to powstawało na starych liściach aż tak bym się nie przejmował. Czy jest to oparte na stresie rośliny i to za kilka wypuszczonych liści przeminie czy coś się dzieję. Spryskuje dzbanka kilka razy dziennie wisi przy oknie
południowym podlewam od góry nie za dużo tak aby miał wilgotno więc myślę ze warunki są dobre.
I czy oby na pewno wyrośnie z tego Hookierana czy nabito mnie w butelkę? Jeśli na takim etapie da rade to zidentyfikować😁