Rapero7000

Chciałbym sobie zamówić podobną ale nie wiem jaką odmianę podoba mi się w niej, że nie jest cała zielona tylko u góry jest czerwona.

Podlewana jest przefiltrowaną wodą z kranu, slońca tyle ma ile jest w Polsce plus dodatkowo jest doświetlana. Torf z perlitem

A nie jest to efekt zbyt małego podlewania?

Dlaczego kwiaty usychają i łodygi czarnieją?

Czy coś z tym będzie ? Jak widać na zdjęciach roślina słabo rośnie

Ponawiam.

Czy kwiat tłustosza należy obciąć czy można pozostawić?

Czy nie powinienem jeszcze uciąć podeschnięte od góry kaptury? Chodzi głównie o to duże kaptury

Kapturnica po wycięciu najbardziej uschniętych kapturów oraz pędu kwiatowego wygląda jak na zdjęciach. Jak myślicie będzie rosła?

Spodobała mi się roślina o nazwie CEPHALOTUS FOLICULLARIS i ją kupiłem. Tylko nie mam pojęcia jak ją uprawiać. Pomoże ktoś coś?

Ma stać ciągle w wodzie?

Kupiłem z ciekawości roślinkę o nazwie UTRICULARIA PARTHENOPIPES. Jak ją uprawiać ? Może ktoś?

Jutro zrobię zdjęcia, bo już jest ciemno i tym bardziej nie będzie widać nic. Roślina nie jest z marketu kupiłem ją w firmie specjalizującą się w uprawie takich roślin. Roślina była w dobrym stanie duże zielone kaptury jak kaptury usychały to ze starości, tylko po przyjeździe po podeschłą woda w podstawce nie wystarczyła choć nie wiem co się stało nie było mnie. Nie wiem pierwszy raz hoduję i nie wiem jakie warunki powinna mieć aby zimować choć teraz wypuszcza pęd kwiatowy nie sądze aby trzeba był ją teraz zimować. Ale z których kapturów oczyścić tych całkowicie uschniętych czy też cześciowo?

Czy ten pęd kwiatowy nie osłabia rośliny?

Pytanie które obciąć bo jest ich dużo, ale można wyróżnić, że są kaptury całkowicie uschnięte oraz tylko w górnej części. Rozumiem, że obciąć te pierwsze? Czemu trzeba obciąć pęd kwiatowy?

Co zrobić z kwiatami rosiczki z załączonych zdjęć? Kiedy będą nasiona? Jak oceniacie stan rosiczki?

Pojechałem na wakacje na tydzień i mimo pozostawienia wody w podstawce kapturnica trochę pousychała jak na załączonych zdjęciach. Co byście radzili z nią zrobić, ja pomyślałem sobie o ucięciu uschniętych kapturów, bo co niektóre są całkowicie uschnięte. Roślina rośnie kwiat już się trochę rozwinął i tu nasuwa sie pytanie co zrobić z kwiatem obciąć czy nie, kiedy będą nasiona? Co można zrobić żeby rosła i wyglądała lepiej?

Czy da się zrobić coś z tą muchołówką, bo pewnego czasu zaczęły czarnieć łapki i musiałem je obciąć do doprowadziło do stanu jak na zdjęciu. Początkowo była bardziej rozrośnięta zajmowała niemalże cała doniczkę i miała 3 kłącza dwa całkowicie zrobiły się czarne i już nic z nich nie rośnie. Czy da się uratować tą roślinę?

Jaka to odmiana kapturnicy? Jak sądzicie?

Głupie, nie głupie. Jestem amatorem dlatego pytam. Czy zimowała nie mam pojęcia jak dostałem przesyłkę z rośliną były kwiaty, które obciąłem wieć moim zdaniem była już chyba po okresie zimowania. Na chwile obecną zrobiłem przerwę w podlewaniu. A czy powodem tych czarnych łapek może być nadmierne doświetlanie za pomocą lampy led czy nie ma takiej szansy? Moim zdaniem za mokre podłoże na początku było i teraz ograniczyłem podlewanie. Ale nie wiem czy mam rację. Co zrobić z tymi łapkami, obciąć je teraz czy zaczekać aż zrobi się cała łodyga i obciąć?

Czy napewno z rośliną jest wszystko OK? Kolejne nierozwinięte jeszcze łapki czarnieją

Dobry jest napewno, bo dla takiej rośliny strona południowa to najlepsze rozwiązanie. Ja doświetlam rosiczkę kilka godzin dziennie razem z innymi roślinami ale nie wiem czy doświetlanie rosiczki jest potrzebne i czy nie doświetlam ją za dużo. Narazie nie na negatywnych efektów doświetlania dobrze roślina rośnie, ale nie wiem jakie są efekty za jakiś czas.

Właśnie nie mam możliwości postawienia jej na zewnątrz jedynie parapet południowy.

Wilgotność podłoża jest zapewniona, światło też jest z południowego parapety plus doświetlam rosiczkę lampą tylko pytanie czy rosiczka wymaga doświetlania.

Być może po zimowaniu, bo gdy dostałem przesyłkę z rośliną też niektóre łodygi osychały. Od razu je obciąłem ale następne zaczęły usychać.