Noliena

Charakterny.

Może ten nakoksowany pasikonik "ultrahardcore" co to go Kosa widział, to właśnie takie "wyrośnięte" coś i miałoby szansę.

Chętnie zobaczę pasikonika - tanka. Sama zawsze trafiam na te raczej rachityczne... No wiecie, chciałam oszczędzić im walki. Ale widzę, że się nie udało.

W celu ochrony rodzimych pasikoników może Kosie wystarczy taki pojedynek. Praying Mantis vs. Grasshopper

Ale że planujesz sparring im zrobić?

N. Miranda razem z innymi ma miejscówkę na parapecie. Wszystkie trzy dzbankują w tych warunkach przez cały rok. Jedynym udogodnieniem jest doświetlanie i podstawek z keramzytem. Na terra niestety nie mam miejsca. A szkoda, bo mogłabym mieć bardziej wymagające gatunki i moje wymarzone N. ampullaria i N. bicalcarata.

Hejka Adam69691 dzięki wielkie za pomoc i komplement. Teraz już wiem, a nie tylko się domyślam jakie owadożerne cudeńka u mnie mieszkają.

Tak sobie myślę... Mam te dzbaneczniki ładnych parę lat, a nadal nie wiem, jakie to gatunki. Pomożecie je określić? 1. To jak się domyślam N. x ventrata 2. Coś z maxima? N. 'Miranda'? Jako nowo kupione maleństwo. Nieco podrośnięty z wybarwionymi dzbankami. 3. Jakaś krzyżówka N. khasiana?

Mort, nie zamierzam się kłócić. Ty masz wątpliwości - OK, ja wiem co pokazuje mój higrometr. Zawsze mnie tylko dziwiło, jak ludzie pisali że w terra mają wilgotność 80% czy nawet 70%, bo dla mnie to normalnie osiągalna wilgotność... :: a spadać zaczyna właśnie późną jesienią, kiedy zaczynają grzać i trzyma się w okolicach 70%. W całym mieszkaniu wilgotność nie spada poniżej 60%, albo przynajmniej ja nic takiego nie zauważyłam. ::

Higrometr oczywiście mam i żeby nie było wątpliwości - działa. Kupiłam go, bo dzbanki zeszłej zimy słabiej rosły i nie wiedziałam gdzie leży przyczyna. Wilgotność była ok, więc zamontowałam świetlówki i problem się rozwiązał - teraz rosną pięknie. Być może wilgotność jest większa, bo za oknem mam gliniankę, uzupełniam też zawsze wodę w podstawkach z keramzytem. No i nieml całą zimę grzejnik jest wyłączony, bo mieszkanie jest wyjątkowo ciepłe, więc tylko rury grzeją - gdyby tylko i je udało się wyłączyć...

W lecie przy otwartym oknie wilgotność nie spada poniżej 75%.

Moje dzbaneczniki też stoją na parapecie nad podstawkami z keramzytem, gdzie wilgotność oscyluje w granicach 70-85% (w sezonie grzewczym bliżej 70%). Okno jest wysoko, ale niestety ciemne, więc pod sufitem zamontowałam świetlówki - sprawdzają się świetnie i dzbanki zaczęły się pieknie wybarwiać. :: Parapety nie są takie złe.