Hmm tak sie zastanawialem i doszedlem do tego, że musimy liczyć sie z tym, że duzy wpływ na to może miec też podłoże. Jak wiadomo niektórzy hoduja muchołowki w samym torfie (tak ja dostalem od nepenti), inni w mieszance piasku i torfu 1:1, a jeszcze inni wykorzystuja perlit itp. I na przykład torf plus piasek ma mniejsza zdolnośc magazynowania wody, ale zapewnia wieksze napowietrzenie podłoża. Co za tym idzie trudniej ja przelać. Sam torf moze zapewniać przy zbyt czestym podlewaniu za mały dostep powietrza do korzeni. Perlit natomiast ma potrafi wchłonąć 4 razy tyle wody co sam waży, co znow bardzo zmienia charakterystyke podłoża. Może stad wynikaja tak duże rożnice?